Nawet papier toaletowy wie, że aby żyć trzeba się rozwijać
Samochody zostały wymyslone by szybciej uciekac przed Chuckiem Norrisem. Chuck Norris wymyslił wypadek samochodowy.
Na teście z ornitologii profesor pokazuje jajko i pyta się studenta:
- do jakiego ptaka należy To jako?
student odpowiada:
- Nie wiem.
Profesor pokazuje następne jajko, zadając takie samo pytanie, a student odpowiada:
- Nie wiem.
Na to profesor:
- Niestety Nie Mogę postawić panu oceny. Jak się pan nazywa?
Przychodzi facet do lekarza:
- Panie doktorze, brzuch mnie boli...
- Dam panu 3 czopki, na rano, południe i wieczór...
Wrócił goscio do domu i myśli:
"Wezmę od razu 3, to szybciej będę zdrowy", po czym łyknął wszystkie.
Następnego dnia facet z ciężkim bólem brzucha przychodzi do lekarza:
- Panie doktorze, boli mnie jeszcze bardziej...
- Dam panu 2 silniejsze czopki, jeden na rano, drugi na wieczór...
Wrócił gostek do domu i znowu łyknął oba...
Następnego dnia faceta w stanie ciężkim przywiozło do lekarza pogotowie.
- Tym razem Dam panu supersilny czopek do użycia po południu.
Gostek nie mógł już wytrzymać, wiec łyknął czopek zaraz po powrocie do domu.
Następnego dnia faceta w szpitalu odwiedza wkurzony lekarz:
- Panie, łykałeś pan te czopki czy co?
- Nie! W dupę se wsadzałem!
Przychodzi facet do lekarza z sinym jednym jądrem.
- panie doktorze Co mi jest?
Lekarz zbadał go i wydal diagnozę:
- To rak, trzeba jak najszybciej amputować.
Operacja odbyła się, jednak po niedługim czasie ten sam facet przychodzi do lekarza.
- panie doktorze Ja się boje mam sine drugie jądro i członka...
- No tak złośliwa odmiana Trzeba natychmiast amputować.
Podobnie jakiś czas po wyjściu ze szpitala ten sam facet zgłasza się do lekarza:
- Panie doktorze, ja mam sine całe podbrzusze
Lekarz zbadał go dokładnie po czym powiedział:
- Mam dla pana dobra wiadomość, to nie rak to jeansy panu farbują...
Jan Paweł II umarł, poszedł do nieba i przyjmuje go św. Piotr:
- Ty, Janie Pawle II, za twoje zasługi dla ludzkości i Kościoła dostaniesz Ferrari i najlepsza chatę w niebiosach!
J.P.II zadowolony jedzie sobie po Niebieskiej Autostradzie, wyprzedza wszystkich zadowolony z siebie, a tu nagle wyprzedza go jadące wiele szybciej piękne, czerwone Lamborghini, w którym siedział za kierownicą młody, straszliwie zapuszczony facet z długimi włosami. J.P.II zawraca z piskiem opon, wraca do św. Piotra i mowi:
- Ja tu św. Piotrze poczyniłem takie zasługi dla ludzkości i naszej matki Kościoła, a tu mnie jakiś punk w cholernym Lamborghini na Niebieskiej Autostradzie wyprzedza!!! Zrób z tym coś!!!
św. Piotr z zadumą w głosie:
- Ciężka sprawa, syn Szefa.
- Tatusiu, czy mama na pewno wraca tym pociagiem?
- Nie gadaj tyle, tylko rozkręcaj szybciej szyny.
Skarzy się Jasiu mamie:
- Mamo, dzieci mówią, ze jestem wampirem.
- Nie przejmuj się i jedz szybciej ten barszczyk bo ci skrzepnie!
- Jeśli blondynka i brunetka wypadną razem z okna wieżowca, która szybciej spadnie?
- Brunetka. Blondynka parę razy zatrzyma się by spytać o drogę...
Przychodzi facet do lekarza:
- Panie doktorze, brzuch mnie boli...
- Dam panu 3 czopki, na rano, poludnie i wieczor...
Wrocil goscio do domu i mysli:
Wezme od razu 3, to szybciej bede zdrowy, po czym lyknal wszystkie.
Nastepnego dnia facet z ciezkim bolem brzucha przychodzi do lekarza:
- Panie doktorze, boli mnie jeszcze bardziej...
- Dam panu 2 silniejsze czopki, jeden na rano, drugi na wieczor...
Wrocil gostek do domu i znowu lyknal oba...
Nastepnego dnia faceta w stanie ciezkim przywiozlo do lekarza pogotowie.
- tym razem Dam panu supersilny czopek do uzycia Po poludniu.
Gostek nie mogl juz wytrzymac, wiec lyknal czopek zaraz po powrocie do domu.
Nastepnego dnia faceta w szpitalu odwiedza wkurzony lekarz:
- Panie, lykales pan te czopki czy co?
- Nie! W dupe se wsadzalem!
Przychodzi facet do lekarza z sinym jednym jadrem.
- Panie doktorze co mi jest?
Lekarz zbadal go i wydal diagnoze:
- To rak, trzeba jak najszybciej amputowac.
Operacja odbyla się, jednak po niedlugim czasia ten sam facet przychodzi do lekarza.
- Panie doktorze ja się boje Mam sine drugie jadro I czlonka...
- No tak zlosliwa odmiana Trzeba natychmiast amputowac.
Podobnie jakis czas po wyjsciu ze szpitala ten sam facet zglasza się do lekarza:
- Panie doktorze, ja mam sine całe podbrzusze
Lekarz zbadal go dokladnie po czym powiedzial:
- Mam dla pana dobra wiadomosc, to nie rak to jeansy panu farbuja...
Noc poślubna, młoda para kocha się, niestety pan młody ma jakieś trudności.
On:
- Kochanie, szybciej pomagaj rękoma...
Ona:
- Już nie mogę, strasznie mnie bolą.
On, zdenerwowany:
- To po co z chorymi rękoma za mąż wychodziłaś!
Żona do męża prowadząc samochód;
- Spójrz, co za okropny policjant! Biegnie cały czas przed samochodem, jakby chciał żebym go przejechała. Co mam robić?
- Jak najszybciej zjedź z chodnika!
Kierująca samochodem żona mówi do męża:
- Kochanie, ten pan biegnie przed samochodem... Co mam zrobić?
- Skarbie, zjedź jak najszybciej z chodnika!
Dlaczego na wsi kobiety szyja mężom kalesony z folii?
- Bo pod folia szybciej rośnie.
Co by było, gdyby ziemia kręciła się 28 razy szybciej?
- Kobiety by krew zalała.
Rozmawia dwóch dziadków:
- ja to już seksu Nie uprawiam
- A ja to jeszcze raz w tygodniu mogę....
- Jak to możliwe?! Przecież jesteś ode mnie dwa lata starszy?!
- No wiesz, jem cały czas ciemne pieczywo i to pomaga
- Nic o tym nie wiedziałem! Nikt mi nie powiedział!
Tego samego dnia poszedł dziadek do sklepu i poprosił ekspedientkę o ciemne pieczywo
- Krojone czy w całości?
- A jaka to różnica?
- No wie pan, krojone to szybciej twardnieje....
- Kurwa, wszyscy wiedzieli...
Przychodzi niewidomy do stolarni i się pyta o prace.
Sekretarka mówi: Niech pan poczeka zawołam szefa.
No i przychodzi prezes i mówi:
Prószę pana nie możemy pana zatrudnić bo pan jest niewidomy.
Niewidomy na to: Panie ale ja potrzebuje ta prace.
Ja się naprawdę dobrze znam na drzewach.
No i ten prezes se myśli jak go najszybciej spławić
i przynosi mu deskę do sprawdzenia.
Niewidomy maca i wącha i mówi: dąb 3 tygodnie temu ścięty.
Prezes se myśli kurwa następnej nie zgadnie.
I mu daje następną
Niewidomy maca i wącha i mówi: sosna tydzień temu ścięta.
Prezes już mocno wkurwiony idzie do swojego gabinetu
wkłada deskę do cipy sekretarki i daje niewidomemu.
Niewidomy maca i wącha i mówi: KUTER RYBACKI 16 WIEK!!!
Kierująca samochodem żona mówi do męża:
- Kochanie, ten pan biegnie przed samochodem... Co mam zrobić?
- Skarbie, zjedź jak najszybciej z chodnika!
Żona do męża prowadząc samochód;
- Spójrz, co za okropny policjant! Biegnie cały czas przed samochodem, jakby chciał żebym go przejechała. Co mam robić?
- Jak najszybciej zjedź z chodnika!
Noc poślubna, młoda para kocha się, niestety pan młody ma jakieś trudności.
On:
- Kochanie, szybciej pomagaj rękoma...
Ona:
- Już nie mogę, strasznie mnie bolą.
On, zdenerwowany:
- To po co z chorymi rękoma za mąż wychodziłaś!