zdjęte z murów

Ziemniaki pozdrawiają buraki

Chuck Norris wiecznie żywy

Pielęgniarka odbierająca poród Chucka Norrisa widząc go krzyknęła: "O mój Boże, to Chuck Norris"Potem uprawiali seksByła to trzecia panienka, jaką Chuck zaliczył.

Przed maturą

zapiski z zeszytów

Losowy kawał

Dziennikarz pyta się Putina: - Dlaczego władze nie wysłały oficjalnych kondolencji do rodzin ofiar katastrofy Kurska? - Baliśmy się, że dotrą za wcześnie.

Znalezione dla frazy: policjantow w bazie kawałów 38

Dzieci wybierają zawody aktorek,
piosenkarzy, strażaków, policjantów, itp. Tylko Jaś mówi, że chciałby zostać św. Mikołajem.
- Czy dlatego Jasiu, że roznosi prezenty? - pyta nauczycielka.
- Nie. Dlatego, że pracuje raz w roku.

Wzywa komendant dwoch policjantow i mowi:
- Dowiedzialem się panowie bardzo niepokojacej rzeczy, a mianowicie, że uzywacie wyrazow, ktorych znaczenia nie rozumiecie.
Na to jeden z policjantow:
- do Mnie to alibi?
A komendant:
- Nie ulega frekwencji.

Policjantowi urodzily się bliznieta. Gdy juz dorosly, sasiad pyta go:
-w jaki sposob rozroznia pan swoich synow?
-Zwyczajnie, po odciskach palcow

Idzie dwoch policjantow, nagle jeden zauwaza czlowieka lecacego na lotni.
- Zobacz jaki ptak!!!
- A jaki drapiezny, wczoraj trzy razy do niego strzelalem zanim czlowieka wypuscil.

Dwóch policjantów znajduje na chodniku ludzka głowę.
- Stary, to chyba głowa Kowalskiego?
- Coś ty, Kowalski jest wyższy.

Idzie dwoch policjantow, patrza, a tu flegma lezy na chodniku. Jeden podchodzi i mowi do drugiego :
- Ty, patrz broszka !
Drugi bierze flegme do reki i pokazuje tamtemu :
- Zdawalo ci się. To jest wisiorek !

Egzamin na policjantow. Wchodzi pierwszy. Pada pytanie:
Co to jest: ma zelowki, sznurowadla i zaczyna się na B?
Policjant wyteza umysl i po chwili pada odpowiedS:
Buty!
Swietnie, znakomicie, zdal pan!
Policjant wychodzi dumny, a koledzy nerwowo pytaja:
Zdales?
Zdalem!
A o co pytali?
O buty!
Wchodzi nastepny i pada pytanie:
Co to jest: ma wahadlo, wskazowki i zaczyna się na Z?
Policjant mysli, mysli, az wreszcie uradowany wola:
Wiem! ZANDALY!

Dwoch policjantow stoi na ulicy z przepieknym, olbrzymim owczarkiem niemieckim. Przechodza obok nich dwie baby. Po pewnym czasie odzywa się jeden z policjantow:
- Ty sluchaj wiedziales, ze nam pies ma dwa chu.e ?
- Jak to, skad to wytrzasnales ?
- Jedna z tych bab powiedziala do drugiej: widzialas tego psa z dwoma chu.ami?

Dlaczego, gdy strzelono w glowe policjantowi, ow policjant jeszcze 3 dni chodzil?
Bo kula 3 dni szukala mozgu.

Dwoch policjantow wybralo się na polowanie. Wracaja wczesnie bo nic nie upulowali. Jeden z nich mowi:
- Wiesz, albo te kaczki za wysoko lataja, albo my za nisko psa podrzucamy.

- Placi pani mandat - mowi dwoch policjantow, zatrzymujac samochod, jadacy z nadmierna predkoscia.
- A czy nie moglabym zaplacic w naturze ?
- Co to znaczy w naturze ?
- No , wiecie, musialabym zdjac majtki i wam dac ...
Policjant odwraca się do kolegi i pyta :
- Potrzebne ci sa majtki ?
- Nie !
- Mnie tez nie ...

Idzie dwoch policjantow. Nagle jeden znalazl lusterko, patrzy i mowi :
- O! moje zdjecie!
Drugi bierze i mowi:
- No cos ty, to moje zdjecie!
Poklocili się i poszli na komende. Tam trafili na komendanta, ktory postanowil autorytatywnie rozstrzygnac spor. Spoglada i mowi :
- No co wy, chlopcy, swego komendanta nie poznajecie?
*teraz rozszerzenie*
- A w ogole, to po cholere wam moje zdjecie, co?
I zabral lusterko do kieszeni. Po powrocie do domu przebral spodnie.
Pozniej corka go pyta :
- Tato, mozesz mi dac troche pieniedzy?
Komendant :
- A wez sobie ode Mnie z kieszeni.
Corka poszla, i znalazla w kieszeni lusterko, i wola do matki :
- Mamoooo! widzialas, tato nosi w kieszeni zdjecie jakiejs laski!
Matka przybiegla, patrzy i mowi do corki :
- Cos ty, to jakas stara rura!

Dlaczego policjanci nosza palki dlugie i krotkie ?
- Jesli idzie dzesieciu policjantow I jeden NASZ to oni wyciagaja Te krotkie I go bija. Jesli natomiast idzie dziesieciu NASZYCH I jeden policjant to on wyciaga ta dluga palke I SLEPEGO UDAJE.

Dwoch policjantow idzie z aresztowanymi do lekarza. Lekarz pyta pierwszego aresztowanego:
- Jak się pan nazywa?
- Wieslaw Maj.
- A pan? - zwraca się drugiego.
- Zygmunt Maj.
- A wy co? - lekarz pyta policjantow.
- Policjanci z Majami.

Idzie dwoch policjantow ulica. Zobaczyli lezaca glowe. Jeden z nich pochyla się, patrzy i mowi do drugiego:
- Ty zobacz, to Heniek.
Drugi na to:
- Co ty! Heniek byl wyzszy!

Siedzi dwoch policjantow nad brzegiem rzeki i się opala, podjezdza chlop traktorem i pyta:
- Panie wladzo przejade tedy ?
- A pewnie ze pan przejedziesz - odpowiada policjant.
Chlop wjezdza do rzeki i się topi. Na to jeden policjant mowi ze zdziwieniem do drugiego:
- Ty patrz on się utopil, a kaczce do brzucha siegalo...

Jak 3 policjantow otwiera konserwe?
Siadaja wokol stolu, jeden puka w puszke i mowi:
- Policja! Otwierac. Jestescie otoczeni!

Policjant wybrał sie na dalekomorskš wycieczkę statkiem, ale na jego nieszczescie statek się rozbił.
Policjantowi udało się złapać kawałka deski i tak dryfuje, ale w pewnym momencie zauważa, ze pływa naokoło niego rekin, który to zatacza coraz to mniejsze kręgi wokół niego.
W pewnym momencie policjant wycišga scyzoryk z kieszeni. Na to rekin:
- Eej, panie władzo, rybę nożem !?