zdjęte z murów

- Sen wzmacnia, wodka usypia. Wniosek: wodka wzmacnia.

Chuck Norris wiecznie żywy

Kopniak z półobrotu w wykonaniu Chucka Norrisa jest preferowanym sposobem wykonania kary śmierci w 16 stanach.

Przed maturą

zapiski z zeszytów

Losowy kawał

Turysta uliczny pyta przechodnia: -Czy ta budowla, to Pałac Kultury? -No! Po chwili pyta drugiego przechodnia: -Czy to Hotel Forum? -Tak! Turysta zaczepia policjanta: -Czy tędy dojadę do Zamku Królewskiego? -Oczywiście! -Proszę mi powiedzieć, dlaczego w tym kraju jedni mówią "no", drudzy "tak", a jeszcze inni "oczywiście"? -"No" mówią ci, którzy skończyli podstawówkę, "tak" - ci, którzy skończyli szkołę średnią, a "oczywiście" - ci, którzy skończyli studia. -Aha, to pan skończył studia? -No

Znalezione dla frazy: jedno w bazie kawałów 73

Facet ze wsi dowiaduje się od lekarza, ze jest nieuleczalnie chory i wkrótce umrze:
- Panie doktorze, ale mam jedno życzenie: aby pan napisał, ze umarłem na AIDS.
- Dlaczego, przecież pan ma raka?
- Są trzy powody: pierwszy to taki, ze nikt we wsi jeszcze nie umarł na ta chorobę. Drugi, że ten, który obrabiał moja żonę, będzie się teraz bal. Trzeci, ze nikt jej już do końca życia nie ruszy.

U dentysty w fotelu siedzi przerażony mężczyzna:
- Panie doktorze, jeszcze jedno pytanie. Czy na pewno potrafi pan bezboleśnie wyrwać zęba?
- No, nie zawsze. Tydzień temu, na przykład, podczas wyrywania zwichnąłem sobie rękę.

Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze urwało mi jądra, niech pan mi przeszczepi inne.
- No wie pan, mogę to zrobić, ale jest pewien problem bo mamy w magazynie tylko dwa, jedno drewniane a drugie metalowe. Jeżeli panu tak bardzo zależy to możemy, na pana odpowiedzialność, je wszczepić.
- Dobrze lepsze takie niż żadne.
Lekarz zrobił operacje i kazał przyjść facetowi za 5 lat do kontroli.
Po pięciu latach:
- Zadowolony jest pan?
- Owszem mam nawet dwóch synów, jeden Pinokio a drugi Terminator.

Zgryźliwy lekarz ślepy na jedno oko, pytał chorego:
- jak się masz?
Chory odpowiedział:
-Jak widzisz!
A lekarz:
- Jeśli tak się masz, jak ja widzę, to już do polowy umarłeś!

Przychodzi facet do urologa i mówi:
- Panie doktorze, spuchło mi jądro.
- Proszę pokazać.
- ale Niech Pan doktor mi obieca że nie Będzie się śmiał.
- Ależ etyka lekarska mi nie pozwala, oczywiście że nie będę.
Pacjent wyjmuje jedno jądro, wielkości dużego jabłka, a doktor ryczy ze śmiechu. Pacjent:
- A widzi pan, za to nie pokażę panu tego spuchniętego.

- Co się stanie, jeśli naruszysz jedno z dziesięciu przykazań? - pyta katechetka ucznia.
- Pozostanie dziewięć!

Po sprawdzeniu pracy domowej w szkole podstawowej...
- Ani jedno działanie na dodawanie nie jest wykonane prawidłowo!!!
- Ale to nie ja odrabiałem lekcje, to mój tata!!!
- A kim on jest???
- Kelnerem...

- Co ma wspólnego piecyk kuchenny z blondynką?
- Jedno i drugie trzeba rozgrzać przed włożeniem kawałka mięsa.

Przychodzi baba do lekarza :
- Panie doktorze źle się czuje.
Lekarz zbadał babę
- Niech pani codziennie rano na czczo wypija jedno jajko.
- Panie doktorze, ale ja nie znoszę jajek.
- A kto je pani każe znosić?

Facet ze wsi dowiaduje się od lekarza, ze jest nieuleczalnie chory i wkrotce umrze:
- Panie doktorze, ale mam jedno zyczenie: aby pan napisal, ze umarlem na AIDS.
- Dlaczego, przeciez pan ma raka?
- Sa trzy powody: pierwszy to taki, ze nikt we wsi jeszcze nie umarl na ta chorobe. Drugi, ze ten, ktory obrabial moja zone, bedzie się teraz bal. Trzeci, ze nikt jej już do konca zycia nie ruszy.

U dentysty w fotelu siedzi przerazony mezczyzna:
- Panie doktorze, jeszcze jedno pytanie. Czy na pewno potrafi pan bezbolesnie wyrwac zeba?
- No, nie zawsze. Tydzien temu, na przyklad, podczas wyrywania zwichnalem sobie reke.

Przychodzi facet do lekarza i mowi:
- Panie doktorze urwalo mi jadra, niech pan mi przeszczepi inne.
- No wie pan, moge to zrobic, ale jest pewien problem bo mamy w magazynie tylko dwa, jedno drewniane a drugie metalowe. Jezeli panu tak bardzo zalerzy to mozemy, na pana odpowiedzialnosc, je wszczepic.
- dobrze lepsze takie niz zadne.
Lekarz zrobil operacje i kazal przyjsc facetowi za 5 lat do kontroli.
Po pieciu latach:
- Zadowolony jest pan?
- Owszem mam nawet dwoch synow, jeden Pinokio a drugi Terminator.

Zgryzliwy lekarz slepy na jedno oko, pytal chorego:
- Jak się masz?
Chory odpowiedzial:
-Jak widzisz!
A lekarz:
- Jesli tak się masz, jak ja widze, to juz do polowy umarles!

Przychodzi facet do urologa i mówi:
- Panie doktorze, spuchło mi jadro.
- Prosze pokazac.
- Ale niech pan doktor mi obieca że Nie bedzie się śmiał.
- Ależ etyka lekarska mi nie pozwala, oczywiście że nie będę.
Pacjet wyjmuje jedno jądro, wielkości dużego jabłka, a doktor ryczy ze śmiechu. Pacjent:
- A widzi pan, za to nie pokażę panu tego spuchniętego.

Policjant zatrzymuje kobiete:
- Prosze pani, na tej ulicy obowiazuje ruch jednokierunkowy.
- A Czy ja jade w dwoch kierunkach?

Policjant zatrzymuje kierowce jadacego pod prad na jednokierunkowej drodze.
- Ta ulica mozna jezdzic tylko w jednym kierunku!
- A Czy ja jezdze w dwoch?

Policjant wchodzi do sklepu i prosi o dwa sznurowadla.
- Jakie?
- Jedno lewe, drugie prawe!

Stary komunista opowiadał w szkole na lekcji wiedzy o społeczeństwie o wspaniałym człowieku jakim był kiedyś Towarzysz Lenin:
- Pewnego razu Towarzysz Ilicz Lenin przyjechał do wioski w Wschodniej Ukrainie. Jedno z dzieci podeszło do Lenina i poprosiło go o cukierka, bo od kilku lat nie było już cukierków w sklepach. Towarzysz Ilicz Lenin powiedział mu spadaj gówniarzu , a mógł