Bawimy się jak damy...
Droga nie biegnie do lasu, ona spieprza przed Chuckiem Norrisem
Poproszono kiedyś Herberta Wellsa, by wyjaśnił, co to jest telegraf.
- Wyobraźcie sobie gigantycznego kota - powiedział pisarz - którego ogon znajduje się
w Liverpool, a głowa w Londynie. Gdy kotu nadepnął na ogon, rozlega się miauczenie.
Właśnie tak działa telegraf.
- A co to jest telegraf bez drutu?
- To samo, tylko bez kota - odpowiedział Wells.