Plecie, plecie, a koszyka nie widać.
Chuck Norris robi najlepszą jajecznicęBez jaj.
W Alejach Ujazdowskich w Warszawie idzie gość, a za nim drugi, który tamtemu kreci kijem w d*.*ie. Zatrzymuje go milicjant i pyta dlaczego on to robi. Gość odpowiada: - A bo on ma przyjaźń polsko-radziecka w d*.*ie, a ja mu ja pogłębiam.