zdjęte z murów

Dożyłki - święto narkomanów.

Chuck Norris wiecznie żywy

Półobrót Chucka Norrisa ma 720°.

Przed maturą

zapiski z zeszytów

Losowy kawał

Rabbi Izaak z Berdyczowa mawiał:
- Nie ma człowieka bez grzechu. Istnieje jednak zasadnicza różnica miedzy cadykiem a grzesznikiem. Cadyk, dopóki żyje, wie, że grzeszy. Grzesznik, dopóki grzeszy, wie, że żyje.

Znalezione dla frazy: zakonnice w bazie kawałów 13

Wchodzą dwie zakonnice do mięsnego:
- Poproszę parówkę!
Towarzyszka odciąga kupującą na bok:
- Kup trzy, jedna zjemy!

Jadą zakonnice na rowerach po wybojach. W pewnym momencie przełożona mówi:
- Dość luksusów! Zakładać siodełka!

Leżą dwie zakonnice i oglądają gwiazdy...
- y, patrz jak one święcą
- Nie, to my święcą

Ksiądz i siostra zakonna grają w golfa.
Ksiądz bierze kija i uderza w piłkę która toczy się w bok i nie wpada do dziury.
- A niech to wszyscy Diabli!!!! Nie trafiłem!!! - krzyczy wściekły ksiądz.
- Jak ksiądz tak może? - pyta się zawstydzona siostra - tak nie można... co na to Pan powie?
Ksiądz patrzy się na zakonnicę spod oka i przeprasza... już tak nie powie więcej.
Idą do następnej dziury i podobnie jak wcześniej ksiądz nie trafia:
- A niech to wszyscy Diabli!!! Nie trafiłem!!! - znowu rzecze ze złością.
- Bracie, jaki to wstyd pobożnemu tak mówić - upomina go nieco zdenerwowana już siostra.
- Ok... już nie będę, jeśli jeszcze raz tak powiem niech piorun z nieba zleci i w łeb mnie trzaśnie.
Poszli do następnej dziury, ksiądz znowu nie trafił:
- A niech to wszyscy Diabli!!! Nie trafiłem!!! - krzyczy ze złością.
Wtem ciemno się zrobiło na świecie, coś zahuczało, zamruczało i piorun z nieba zleciał i walnął siostrę w łeb. A z nieba słychać jęk:
- A niech to wszyscy Diabli! Nie trafiłem!!!...

Jaka jest różnica pomiędzy gwiazdami a zakonnicami?
- Żadna. I gwiazdy święcą i zakonnice święcą.

Facet u spowiedzi:
-Proszę księdza! Zgrzeszyłem.
-Co zrobiłeś synu?
-Jebałem zakonnicę!
-O piekło, o piekło , o piekło!!!
Na to facet:
- Piekło, piekło, bo dupą wpadła w pokrzywy

Pedał jest w sadzie,
sędzia się go pyta.
Dlaczego zgwałcił pan ta zakonnice?
A homoseksualista na to.
A to nie był Zorro?!

Jedzie facet ciężarówką i nagle spostrzega zakonnicę
stojącą obok drogi i machającą w jego stronę
Facet się zatrzymuje a ona pyta czy nie mógłby jej podwieźć
Facet się oczywiście zgadza
Jadą tak jadą, nagle zakonnica kładzie mu rękę na kolanie i mówi:
Wy kierowcy to macie dobrze
skręcacie z dziewczyną do lasu i robicie co trzeba
Facet jest zszokowany ale nie reaguje
Po paru minutach zakonnica robi to samo
Gość nie wytrzymuje skręca w boczną drogę do lasu
i zaczyna się dobierać do zakonnicy, w pewnej chwili ona mówi:
Zrób to od tyłu bo ksiądz cnotę sprawdza
Facet się zgadza..
Jadą później dalej oboje zadowolenia zakonnica mówi:
Wy kierowcy to macie dobrze skręcacie
z dziewczyną do lasu i robicie co trzeba
a my PEDAŁY CIĄGLE MUSIMY KOMBINOWAĆ!

Wchodzą 3 zakonnice do mięsnego i proszą o 3 parówki.
-a mogą być 4 ostatnie- pyta ekspedientka?
-mogą być- jedną zjemy.

Zakonnica może wyjść z zakonu 4 razy.
Wychodzi pierwszy raz usłyszała słowo cipa.
Poszła do siostry i się pyta co to jest cipa na to siostra to jest czoło!
Wychodzi po raz drugi i usłyszała słowo chuj.
Poszła do siostry i się pyta co to jest chuj a na to siostra że chuje to są ludzie.
Wychodzi trzeci raz i usłyszała słowo kurwa.
Poszła do siostry i się pyta co to jest kurwa na to siostra kury to my zakonnice.
Wychodzi po raz czwarty i mówi:
Ale mi się cipa spociła, co się chuje patrzycie, kurwy nie widzieliście!!!!!!!!

Ksiądz i siostra zakonna grają w golfa. Ksiądz bierze kija i uderza w piłkę,
która toczy się w bok i nie wpada do dziury.
- A niech to wszyscy Diabli!!!! Nie trafiłem!!!
- krzyczy wściekły ksiądz.
- Jak ksiądz tak może? - pyta się zawstydzona siostra
- tak nie można... co na to Pan powie?
Ksiądz patrzy się na zakonnice spod oka i przeprasza... już tak nie powiem więcej.
Idą do następnej dziury i podobnie jak wcześniej ksiądz nie trafia:
- A niech to wszyscy Diabli!!! Nie trafiłem!!!
- znowu rzecze ze złością.
- Bracie, jaki to wstyd pobożnemu tak mówić
- upomina go nieco zdenerwowana już siostra.
- Ok... już nie będę, jeśli jeszcze raz tak powiem
niech piorun z nieba zleci i w łeb mnie trzaśnie.
Poszli do następnej dziury, ksiądz znowu nie trafił:

Ksiądz i siostra zakonna grają w golfa. Ksiądz bierze kija i uderza w piłkę która toczy się w bok i nie wpada do dziury.
- A niech to wszyscy Diabli!!!! Nie trafiłem!!! - krzyczy wściekły ksiądz.
- Jak ksiądz tak może? - pyta się zawstydzona siostra - tak nie można... co na to Pan powie?
Ksiądz patrzy się na zakonnicę spod oka i przeprasza... już tak nie powie więcej.
Idą do następnej dziury i podobnie jak wcześniej ksiądz nie trafia:
- A niech to wszyscy Diabli!!! Nie trafiłem!!! - znowu rzecze ze złością.
- Bracie, jaki to wstyd pobożnemu tak mówić - upomina go nieco zdenerwowana już siostra.
- Ok... już nie będę, jeśli jeszcze raz tak powiem niech piorun z nieba zleci i w łeb mnie trzaśnie.
Poszli do następnej dziury, ksiądz znowu nie trafił:
- A niech to wszyscy Diabli!!! Nie trafiłem!!! - krzyczy ze złością.
Wtem ciemno się zrobiło na świecie, coś zahuczało, zamruczało i piorun z nieba zleciał i walnął siostrę w łeb. A z nieba słychać jęk:
- A niech to wszyscy Diabli! Nie trafiłem!!!...

Ksiądz proboszcz miał starą zakonnicę do mycia pleców. Pewnego dnia przyszedł nabór nowych zakonnic, więc proboszcz postanowił sobie wybrać jakąś młodą i niedoświadczoną.
Pewnego dnia młoda myje księdzu plecy i pyta z ciekawością:
- Księżę proboszczu, co to tak pływa po wodzie?
- A to, moje dziecko, jest "Święty Grzechomierz".
- A czy ksiądz mógłby mi tym "Świętym Grzechomierzem" zmierzyć grzechy?
Wtedy ksiądz ją zabrał do sypialni, zrobił co swoje i mówi:
- Nie masz żadnego grzechu.
Ta, uradowana biegnie do starej zakonnicy i chwali się, że proboszcz ma taki "Święty Grzechomierz", którym mierzy grzechy.Stara na to:
- A to oszust! Mnie mówił, że to "Święty Flet" i kazał dmuchać...