zdjęte z murów

Tam gdzie kończy się logika - zaczyna się wojsko.

Chuck Norris wiecznie żywy

Tylko Chuck Norris wie ile jest odcinków "Mody na sukces".

Przed maturą

zapiski z zeszytów

Losowy kawał

Co to jest czasoprzestrzeń?
- Gdy kopiesz rów od tego słupka do trzeciej po poludniu.

Znalezione dla frazy: szkodzi w bazie kawałów 12

Zaniepokojona pielęgniarka pyta się lekarza:
- Panie doktorze, zauważyłam że co dziesiątego noworodka bije pan mocno po głowie. Przecież to może zaszkodzić im na rozum...
- Robię to, bo ciągle słyszę, że w policji brakuje ludzi...

Przesądna blondynka mówi do swojej przyjaciółki:
- Wyobraź sobie, że rano spadł mi talerz! Boję się, że to może zaszkodzić dziecku,
które w sobie noszę.
- Eee, idź głupia! W zabobony wierzysz? Dwa miesiące przed moim urodzeniem, mama
rozbiła płytę gramofonową i nic mi nie jest... nic mi nie jest... nic mi nie jest...

Zaniepokojona pielegniarka pyta się lekarza:
- Panie doktorze, zauwazylam że co dziesiatego noworodka bije pan mocno po glowie. Przeciez to moze zaszkodzic im na rozum...
- Robie to, bo ciagle slysze, że w policji brakuje ludzi...

Przychodzi policjant do baru i mowi:
- Poprosze porcje frytek.
Na to barman:
- Nie Mamy ziemniakow.
- Nie szkodzi. Zjem z chlebem.

Do profesora w dniu egzaminu przychodzi student i lamentuje:
- Panie profesorze, bardzo proszę mnie dzisiaj nie pytać, jestem kompletnie nieprzygotowany. Przyjdę we wrześniu.
- Ale chociaż Spróbuj - odpowiada profesor.
- Jestem naprawdę nieprzygotowany, wolę we wrześniu.
- co ci szkodzi spróbować? - zachęca profesor.
- Nic nie umiem, więc i tak nic z tego nie będzie.
- Ale mimo wszytko chciałbym, żebyś spróbował - denerwuje się profesor.
- Nie dziękuję - odpowiada student - przyjdę we wrześniu. Po czym wychodzi z gabinetu. Profesor za nim. Student widząc to przestraszył się i zaczyna uciekać. Profesor biegnie za nim przez cały korytarz. W końcu go dopada, zaciąga do gabinetu, sadza ne krz
- Ja tu rządzę!

- Otwórz drzwi kochanie.
- Nie mogę, nie jestem ubrana!
- Nic nie szkodzi, jestem sam.
- Ale Ja nie...

Kiedyś pewien młody kompozytor zagrał Straussowi swoją nową balladę.
- Wspaniała rzecz! - powiedział Strauss.
- Tylko w niektórych miejscach bardzo przypomina Mozarta.
- To nic nie szkodzi! - dumnie odpowiedział autor.
- Mozarta zawsze chętnie słuchają...

Do profesora w dniu egzaminu przychodzi student i lamentuje:
- Panie profesorze, bardzo proszę mnie dzisiaj nie pytać, jestem kompletnie nieprzygotowany. Przyjdę we wrześniu.
- Ale chociaż Spróbuj - odpowiada profesor.
- Jestem naprawdę nieprzygotowany, wolę we wrześniu.
- co ci szkodzi spróbować? - zachęca profesor.
- Nic nie umiem, więc i tak nic z tego nie będzie.
- Ale mimo wszytko chciałbym, żebyś spróbował - denerwuje się profesor.
- Nie dziękuję - odpowiada student - przyjdę we wrześniu. Po czym wychodzi z gabinetu. Profesor za nim. Student widząc to przestraszył się i zaczyna uciekać. Profesor biegnie za nim przez cały korytarz. W końcu go dopada, zaciąga do gabinetu, sadza ne krz
- Ja tu rządzę!

- Otwórz drzwi kochanie.
- Nie mogę, nie jestem ubrana!
- Nic nie szkodzi, jestem sam.
- Ale Ja nie...

Dwie dziewczyny stoją przed kinem. Jedna mówi:
- Nie wpuszczą nas na ten film od 18 lat.
- Nie szkodzi, i tak bym nie poszła - nie mam z kim zostawić dziecka.

Przychodzi policjant do baru i mówi:
- Poproszę porcje frytek.
Na to barman:
- Nie mamy ziemniaków.
- Nie szkodzi. Zjem z chlebem.

Przesądna blondynka mówi do swojej przyjaciółki:
- Wyobraź sobie, że rano spadł mi talerz! Boję się, że to może zaszkodzić dziecku, które w sobie noszę.
- Eee, idź głupia! W zabobony wierzysz? Dwa miesiące przed moim urodzeniem, mama rozbiła płytę gramofonową i nic mi nie jest... nic mi nie jest... nic mi nie jest...