zdjęte z murów

- Nie ufaj rodzicom - zrob sie sam. Adam Slodowy.

Chuck Norris wiecznie żywy

Chuck Norris umarł 10 lat temu, ale śmierć nie ma odwagi mu o tym powiedzieć.

Przed maturą

zapiski z zeszytów

Losowy kawał

Przychodzi baba do lekarza z poparzoną ręką i nogą. -Co się pani stało? - pyta lekarz. -Dotknęłam ręką gniazdka i mnie prąd kopnął. -A noga? -Oddałam mu.

Znalezione dla frazy: spodnice w bazie kawałów 12

- Dlaczego blondynki noszą obcisłe spódnice?
- Aby utrzymać nogi razem.

Pomiędzy ambasadami USA i CCCP zorganizowano wymianę sekretarek.
Po dwóch tygodniach amerykańska sekretarka pisze depeszę do swoich:
Moi drodzy, tu jest okropnie. Zero automatyzacji, ciągle robię czaj szefowi, a spódnicę to dostałam taka długą, że ledwo chodzę.
W tym samym czasie wędruje depesza do Rosji:
Moi drodzy, tu jest okropnie. Wszędzie te komputery, światełka, guziki, nie mam co robić, nudzę się. A spódnicę to mi dali taką krótką, że mi chyba widać jajca i kałasza

Pomiędzy ambasadami USA i CCCP zorganizowano wymianę sekretarek.
Po dwóch tygodniach amerykańska sekretarka pisze depeszę do swoich:
Moi drodzy, tu jest okropnie. Zero automatyzacji, ciągle robię czaj szefowi, a spódnicę to dostałam taka długa, ze ledwo chodzę.
W tym samym czasie wędruje depesza do Rosji:
Moi drodzy, tu jest okropnie. Wszędzie te komputery, światełka, guziki, nie mam co robić, nudzę się. A spódnicę to mi dali taka krótka, że mi chyba widać jaja i kałasza.

Politechnika. Egzamin z fizyki. Profesor, który wstał lewą nogą, zaczyna pytać pierwszego delikwenta.
- Jedzie pan autobusem I jest straszliwie gorąco. co pan zrobi?
- Otworzę okno.
- Bardzo dobrze - mówi profesor - A teraz proszę wyliczyć jakie zmiany w aerodynamice autobusu zajdą po otwarciu okna?
- ???????????????
- Dziękuję panu. Dwója. Następny proszę!
Wchodzi drugi student. Dostaje to samo pytanie, ten sam stopień i wychodzi. Po godzinie wynik meczu profesor vs studenci brzmi 9 : 0. Jako dziesiąta wchodzi śliczna studentka. Profesor pyta:
- Jedzie Pani autobusem I jest straszliwie gorąco. co Pani robi?
- Zdejmuję bluzkę. - odpowiada studentka.
- Pani mnie Nie zrozumiała. jest naprawdę Bardzo gorąco.
- To jeszcze Zdejmuję spódnicę.
- Ale żar jest Nie do zniesienia - dalej utrudnia profesor.
- To Zdejmuję stanik.
Profesor aż oniemiał z wrażenia, a studentka mówi:
- Panie profesorze mogę jeszcze zdjąć majtki, ale nawet jakby mnie
mieli przelecieć wszyscy faceci w autobusie, to okna nie otworzę!

Pomiędzy ambasadami USA i CCCP zorganizowano wymianę sekretarek.
Po dwóch tygodniach amerykańska sekretarka pisze depeszę do swoich:
Moi drodzy, tu jest okropnie. Zero automatyzacji, ciągle robię czaj szefowi, a spódnicę to dostałam taka długą, że ledwo chodzę.
W tym samym czasie wędruje depesza do Rosji:
Moi drodzy, tu jest okropnie. Wszędzie te komputery, światełka, guziki, nie mam co robić, nudzę się. A spódnicę to mi dali taką krótką, że mi chyba widać jajca i kałasza

Pomiędzy ambasadami USA i CCCP zorganizowano wymianę sekretarek.
Po dwóch tygodniach amerykańska sekretarka pisze depeszę do swoich:
Moi drodzy, tu jest okropnie. Zero automatyzacji, ciągle robię czaj szefowi, a spódnicę to dostałam taka długa, ze ledwo chodzę.
W tym samym czasie wędruje depesza do Rosji:
Moi drodzy, tu jest okropnie. Wszędzie te komputery, światełka, guziki, nie mam co robić, nudzę się. A spódnicę to mi dali taka krótka, że mi chyba widać jaja i kałasza.

Politechnika. Egzamin z fizyki. Profesor, który wstał lewą nogą, zaczyna pytać pierwszego delikwenta.
- Jedzie pan autobusem I jest straszliwie gorąco. co pan zrobi?
- Otworzę okno.
- Bardzo dobrze - mówi profesor - A teraz proszę wyliczyć jakie zmiany w aerodynamice autobusu zajdą po otwarciu okna?
- ???????????????
- Dziękuję panu. Dwója. Następny proszę!
Wchodzi drugi student. Dostaje to samo pytanie, ten sam stopień i wychodzi. Po godzinie wynik meczu profesor vs studenci brzmi 9 : 0. Jako dziesiąta wchodzi śliczna studentka. Profesor pyta:
- Jedzie Pani autobusem I jest straszliwie gorąco. co Pani robi?
- Zdejmuję bluzkę. - odpowiada studentka.
- Pani mnie Nie zrozumiała. jest naprawdę Bardzo gorąco.
- To jeszcze Zdejmuję spódnicę.
- Ale żar jest Nie do zniesienia - dalej utrudnia profesor.
- To Zdejmuję stanik.
Profesor aż oniemiał z wrażenia, a studentka mówi:
- Panie profesorze mogę jeszcze zdjąć majtki, ale nawet jakby mnie
mieli przelecieć wszyscy faceci w autobusie, to okna nie otworzę!

W dowód przyjaźni Bush z Putinem zamienili się sekretarkami. Po jakimś czasie sekretarka Busha telefonuje do niego z Rosji.
- Szefie, ja tutaj nie wytrzymam. Kazano mi związać włosy, założyć stanik i podłużyć spódnicę.
Wkrótce do Putina telefonuje ze Stanów jego sekretarka.
- Szefie, ja tutaj nie wytrzymam! Kazano mi rozpuścić włosy, zdjąć stanik i tak skrócić spódnicę, że lada moment będzie mi widać kaburę i jaja.

- Dlaczego blondynki noszą obcisłe spódnice?
- Aby utrzymać nogi razem.

- Zgrzeszyłem z Ireną - spowiada się Karlik.
- No więc jak to było? pyta ksiądz.
- Siedzieliśmy w pokoju, pocałowałem ją potem rozpiąłem spódnicę...
- I co dalej? I co?
- Potem rozpiąłem jej stanik...
- I co dalej?
- I nagle weszła jej matka...
- A to pech!.

Pomiędzy ambasadami USA i CCCP zorganizowano wymianę sekretarek.
Po dwóch tygodniach amerykańska sekretarka pisze depeszę do swoich:
"Moi drodzy, tu jest okropnie. Zero automatyzacji, ciągle robię czaj szefowi, a spódnicę to dostałam taka długa, ze ledwo chodzę."
W tym samym czasie wędruje depesza do Rosji:
"Moi drodzy, tu jest okropnie. Wszędzie te komputery, światełka, guziki, nie mam co robić, nudzę się. A spódnicę to mi dali taka krótka, że mi chyba widać jaja i kałasza."

W dowód przyjaźni Jelcyn z Clintonem zamienili się sekretarkami. Po jakimś czasie sekretarka Clintona telefonuje do niego z Rosji. -Szefie, ja tutaj nie wytrzymam. Kazano mi związać włosy, założyć stanik i podłużyć spódnicę. Wkrótce do Jelcyna telefonuje ze Stanów sekretarka. -Szefie, ja tutaj nie wytrzymam! Kazano mi rozpuścić włosy, zdjąć stanik i tak skrócić spódnicę, że lada moment będzie mi widać kaburę i jaja.