zdjęte z murów

Owsiki! Trzymajcie się kupy!

Chuck Norris wiecznie żywy

Romb to kwadrat kopniety z półobrotu przez Chucka Norrisa

Przed maturą

zapiski z zeszytów

Losowy kawał

Do studenta siedzacego w parku na lawce podchodzi policjant.
- co pan robi na tej lawce?
- Kontempluje.
- Jak ci przyloze w morde, to zaraz bedziesz prosto plul!

Znalezione dla frazy: roznia w bazie kawałów 15

Idzie sobie turysta polaną w górach i widzi bacę. A baca pasie sobie owce.
Czarne i białe. No i turysta się go pyta:
- Baco.. Ile mleka dają te owce?
- Ano białe czy czorne?
- No wszystkie.
- Białe dwa litry..
- A czarne?
- Ino tyż dwa litry.
- A ile trawy jedzą?
- Białe czy czorne?
- No wszystkie..
- Białe trzy kilo.
- A czarne?
- Tyż trzy kilo.
Rozmawiają tak z piętnaście minut i okazuje się że białe owce nie różnią się niczym innym niż kolor wełny. Wreszcie zdenerwowany turysta pyta się jeszcze raz:
- No to czemu baco je tak rozróżniacie?
- Ano białe owce są moje.
- A czarne czyje?
- Ano tyż moje.

Policjantowi urodzily się bliznieta. Gdy juz dorosly, sasiad pyta go:
-w jaki sposob rozroznia pan swoich synow?
-Zwyczajnie, po odciskach palcow

Student budzi się rano po ognistej imprezie. Przeciąga się i podchodzi do lustra. Wytęża wzrok i po chwili rozróżnia czerwony nos i podkrążone oczy. Przygląda się bliżej i dostrzega sznureczek, który wystaje mu z kącika ust. Pada na kolana i zaczyna się modlić: Panie Boże oby to była torebka od herbaty!

Po długim pobycie w szpitalu na wykład przychodzi student, nie wyróżniający się inteligencją. Profesor wita go słowami:
– Ooo! Już pan nie ma gipsu na nodze?
– Nie mam. Nawet chodzi mi się znacznie lepiej niż przed złamaniem nogi!
– Rozumiem. Teraz jeszcze przydałoby się panu doznać lekkiego wstrząsu mózgu.

- Niestety, wszystkie numery są zajęte - powiada recepcjonista w hotelu. - Wolny jest tylko pokój dla nowożeńców.
- A czym On się wyróżnia?
- ma zepsuty telewizor.

Czym się różnią miedzy sobą : Żaba i Najbardziej ??
- Żaba jest cala zielona a najbardziej na twarzy !

Czym się różnią szminki od inżynierów?
- Szminki mamy do ust a inżynierów do d**y

Czym się różnią damskie majtki od męskich?
- W męskie wsuwa się nogi, a w damskie ręce!
Lub na odwrót, jeśli ten kawał opowiada kobieta... :)

Sierżant uczy żołnierzy młodego rocznika topografii:
- Rozróżniamy cztery części świata: wschód, zachód, północ i południe.
- To nie części a strony! - protestuje jeden z żołnierzy.
- Głupstwa gadacie! Strony są w gitarze!

Na egzaminie z chemii profesor pyta studenta:
- może opisze mi pan rtęć?
- Rtęć ogrzewana do wysokich temperatur rozkłada się. Z Hg powstaje H - czyli atomowy wodór, który jako bardzo lekki unosi się do wyższych partii atmosfery...
- A co w takim razie pozostaje ?
- A... a pozostaje "g" i "g" to jest... eeee... Wiem! Stała grawitacji i wynosi ona około 9.81...

Student budzi się rano po ognistej imprezie. Przeciąga się i podchodzi do lustra. Wytęża wzrok i po chwili rozróżnia czerwony nos i podkrążone oczy. Przygląda się bliżej i dostrzega sznureczek, który wystaje mu z kącika ust. Pada na kolana i zaczyna się modlić: Panie Boże oby to była torebka od herbaty!

Po długim pobycie w szpitalu na wykład przychodzi student, nie wyróżniający się inteligencją. Profesor wita go słowami:
– Ooo! Już pan nie ma gipsu na nodze?
– Nie mam. Nawet chodzi mi się znacznie lepiej niż przed złamaniem nogi!
– Rozumiem. Teraz jeszcze przydałoby się panu doznać lekkiego wstrząsu mózgu.

- Niestety, wszystkie numery są zajęte - powiada recepcjonista w hotelu. - Wolny jest tylko pokój dla nowożeńców.
- A czym On się wyróżnia?
- ma zepsuty telewizor.

Policjantowi urodziły się bliźnięta. Gdy już dorosły, sąsiad pyta go:
-W jaki sposób rozróżnia pan swoich synów?
-Zwyczajnie, po odciskach palców

Idzie sobie turysta polaną w górach i widzi bacę. A baca pasie sobie owce. Czarne i białe. No i turysta się go pyta:
- Baco.. Ile mleka dają te owce?
- Ano białe cy corne?
- No wszystkie.
- Białe dwa litry..
- A czarne?
- Ino tys dwa litry.
- A ile trawy jedzą?
- Białe cy corne?
- No wszystkie..
- Białe tsy kilo.
- A czarne?
- Tys tsy kilo.
Rozmawiają tak z piętnaście minut i okazuje się że białe owce nie różnią się niczym innym niż kolorem wełny. Wreszcie zdenerwowany turysta pyta się jeszcze raz:
- No to czemu baco je tak rozróżniacie?
- Ano białe owce som moje.
- A czarne czyje?
- Ano tys moje.

Sierżant uczy żołnierzy młodego rocznika topografii: - Rozróżniamy cztery części świata: wschód, zachód, północ i południe. - To nie części a strony! - protestuje jeden z żołnierzy. - Głupstwa gadacie! Strony są w gitarze!