- Chocbys strzasal dwa tygodnie i tak kropla spadnie w spodnie.
To nie Hitler gazowal zydow w Auschwitz. To Chuck Norris uszczał baka.
Bill wybiera się na poranny jogging zima. Biegnie, biegnie, nagle widzi jakiś napis na śniegu. Patrzy: BILL CLINTON TO GÓWNIARZ .
Clinton wkurzył się. Wezwał szefa FBI i kazał mu przeprowadzić śledztwo. Kilka godzin później przychodzi do niego agent i mówi:
- Panie prezydencie, mam dobre wieści i złe wieści.
Clinton:
- Najpierw dobre.
Agent pokazuje mu wyniki testów:
- Analiza próbki moczu wykazała, że to Jesse Jackson (polityczny przeciwnik Clintona, Murzyn) odlewał się na śnieg.
Bill:
Hm... A te źle?
Agent:
Jak by to powiedzieć... No... Tego... To charakter pisma Hillary...
Prezydent Rosji i USA założyli się, czyjego państwa osiągnięcia są lepsze... Przyjechał Jelcyn do Ameryki. Znaleźli się w małym pokoiku, na środku którego był malutki stoliczek z guziczkiem. Po zachęceniu zbliżył się Jelcyn do stoliczka, nacisnął guziczek, a tu wielki huk, bum, cos błysnęło i rozleciał się jego samochód. Clinton z triumfująca mina spojrzał na zdziwienie przeciwnika. Następnie Clinton udał się do Rosji, i tak podobnie jak poprzednio znaleźli się w małym pokoiku, na środku którego był malutki stoliczek z guziczkiem. Po zachęceniu zbliżył się Clinton do stoliczka, nacisnął guziczek, a tu nic... Następnie z ironicznym uśmiechem powiedział:
Clinton - Eeee, to u nas w Ameryce to wszystko działa!
Jelcyn - Ameryki niet.
Bill wybiera się na poranny jogging zima. Biegnie, biegnie, nagle widzi jakiś napis na śniegu. Patrzy: "BILL CLINTON TO GÓWNIARZ".
Clinton wkurzył się. Wezwał szefa FBI i kazał mu przeprowadzić śledztwo. Kilka godzin później przychodzi do niego agent i mówi:
- Panie prezydencie, mam dobre wieści i złe wieści.
Clinton:
- Najpierw dobre.
Agent pokazuje mu wyniki testów:
- Analiza próbki moczu wykazała, że to Jesse Jackson (polityczny przeciwnik Clintona, Murzyn) odlewał się na śnieg.
Bill:
Hm... A te źle?
Agent:
Jak by to powiedzieć... No... Tego... To charakter pisma Hillary...
Prezydent Rosji i USA założyli się, czyjego państwa osiągnięcia są lepsze... Przyjechał Jelcyn do Ameryki. Znaleźli się w małym pokoiku, na środku którego był malutki stoliczek z guziczkiem. Po zachęceniu zbliżył się Jelcyn do stoliczka, nacisnął guziczek, a tu wielki huk, bum, cos błysnęło i rozleciał się jego samochód. Clinton z triumfująca mina spojrzał na zdziwienie przeciwnika. Następnie Clinton udał się do Rosji, i tak podobnie jak poprzednio znaleźli się w małym pokoiku, na środku którego był malutki stoliczek z guziczkiem. Po zachęceniu zbliżył się Clinton do stoliczka, nacisnął guziczek, a tu nic... Następnie z ironicznym uśmiechem powiedział:
Clinton - Eeee, to u nas w Ameryce to wszystko działa!
Jelcyn - Ameryki niet.
Bill wybiera się na poranny jogging zima. Biegnie, biegnie, nagle widzi jakiś napis na śniegu. Patrzy: "BILL CLINTON TO GÓWNIARZ".
Clinton wkurzył się. Wezwał szefa FBI i kazał mu przeprowadzić śledztwo. Kilka godzin później przychodzi do niego agent i mówi:
- Panie prezydencie, mam dobre wieści i złe wieści.
Clinton:
- Najpierw dobre.
Agent pokazuje mu wyniki testów:
- Analiza próbki moczu wykazała, że to Jesse Jackson (polityczny przeciwnik Clintona, Murzyn) odlewał się na śnieg.
Bill:
Hm... A te źle?
Agent:
Jak by to powiedzieć... No... Tego... To charakter pisma Hillary...
Prezydent Rosji i USA założyli się, czyjego państwa osiągnięcia są lepsze... Przyjechał Jelcyn do Ameryki. Znaleźli się w małym pokoiku, na środku którego był malutki stoliczek z guziczkiem. Po zachęceniu zbliżył się Jelcyn do stoliczka, nacisnął guziczek, a tu wielki huk, bum, cos błysnęło i rozleciał się jego samochód. Clinton z triumfująca mina spojrzał na zdziwienie przeciwnika. Następnie Clinton udał się do Rosji, i tak podobnie jak poprzednio znaleźli się w małym pokoiku, na środku którego był malutki stoliczek z guziczkiem. Po zachęceniu zbliżył się Clinton do stoliczka, nacisnął guziczek, a tu nic... Następnie z ironicznym uśmiechem powiedział:
Clinton - Eeee, to u nas w Ameryce to wszystko działa!
Jelcyn - Ameryki niet.