zdjęte z murów

Nie ma balu bez metalu.

Chuck Norris wiecznie żywy

1....... 2....... Dostałeś z półobrotu. Efekt zobaczysz dopiero gdy Chuck będzie chciał cię ukarać.

Przed maturą

zapiski z zeszytów

Losowy kawał

Przychodzi facet do kiosku: Poprosze zapalki. Kioskarka: Czego pan tak krzyczy przeciesz nie jestem glucha, a z filtrem czy bez?

Znalezione dla frazy: prosty w bazie kawałów 11

- Jaka jest różnica między prostytutką, nimfomanką a blondynką?
- Prostytutka mówi: "Skończyłeś już?"
- Nimfomanka mówi: "Co, już skończyłeś...?"
- Blondynka mówi: "Beżowy... Tak. Pomaluję sufit na beżowo!"

Przychodzi policjant do domu, zona otwiera mu drzwi a on od razu LUP jej prawego sierpowego na twarz, potem poprawil lewym prostym, zona pobita pyta:
- Co wyscie tam dzisiaj robili ?
- Uczylismy się boksu.
Na drugi dzien policjant wraca do domu, zona mu otwiera, a on znowu od razu kopie ja yoko w twarz potem seria ciosow prostych w przepone, zona zmaltretowana pyta:
- Stary a coscie dzisiaj robili ?
- Uczylismy się KARATE.
Trzeciego dnia policjant wraca do domu, zona ostroznie otwiera mu drzwi, patrzy ... a policjant ma reke na temblaku, twarz pokieraszowana, noga powloczy, zona przerazona pyta:
- O boze ... a coscie dzisiaj robili ?
- Uczylismy się jesc nozem I widelcem - odpowiada policjant.

Przychodzi kobieta do lekarza i mówi, że mąż jej nie zadowala.
Lekarz na to odpowiada
- Niech Pani poszuka kochanka.
- Ale ja już mam kochanka!
- To Niech Pani poszuka drugiego.
- Mam Już drugiego.
Na to lekarz:
- A może trzeciego?
- panie doktorze, ja już mam pięciu kochanków i żaden mnie nie zadowala!
Lekarz pomyślał i wypisał kobiecie recepty. Ta wraca do domu, rzuca recepty na stół i mówi do męża:
- Widzisz, ja jestem ciężko chora, a ty mówiłeś że ja prostytutka!

Dlaczego prostytutka jak siada to zakłada nogę na nogę?
- Żeby jej wątroba nie wypadła...

Sierżant tłumaczy zasady metrycznego układu jednostek:
- W układzie metrycznym woda wrze przy 90 stopniach.
Na to szeregowiec:
- Najmocniej przepraszam, panie sierżancie, woda wrze w temperaturze 100 stopni.
- Oczywiście, co za głupia pomyłka! To kąt prosty wrze przy 90 stopniach.

Szczyty:
*szybkości: Biegać tak dookoła słupa, żeby z przodu była dupa.
*masochizmu: Zjechać gołą dupą po nieheblowanej desce do wanny spirytusu.
*bezpłodności: 30 lat stosunków z ZSRR.
*bezrobocia: Pajęczyna między nogami prostytutki.
*głupoty: Kupić portfel za ostatnie pieniądze.

Przychodzi kobieta do lekarza i mówi, że mąż jej nie zadowala.
Lekarz na to odpowiada
- Niech Pani poszuka kochanka.
- Ale ja już mam kochanka!
- To Niech Pani poszuka drugiego.
- Mam Już drugiego.
Na to lekarz:
- A może trzeciego?
- panie doktorze, ja już mam pięciu kochanków i żaden mnie nie zadowala!
Lekarz pomyślał i wypisał kobiecie recepty. Ta wraca do domu, rzuca recepty na stół i mówi do męża:
- Widzisz, ja jestem ciężko chora, a ty mówiłeś że ja prostytutka!

Przychodzi policjant do domu, żona otwiera mu drzwi a on od razu LUP jej prawego sierpowego na twarz, potem poprawił lewym prostym, żona pobita pyta:
- Co wyście tam dzisiaj robili ?
- Uczyliśmy się boksu.
Na drugi dzień policjant wraca do domu, żona mu otwiera, a on znowu od razu kopie ja yoko w twarz potem seria ciosów prostych w przeponę, żona zmaltretowana pyta:
- Stary a coście dzisiaj robili ?
- Uczyliśmy się KARATE.
Trzeciego dnia policjant wraca do domu, żona ostrożnie otwiera mu drzwi, patrzy ... a policjant ma rękę na temblaku, twarz pokiereszowana, noga powłóczy, żona przerażona pyta:
- O boże ... a coście dzisiaj robili ?
- Uczyliśmy się jeść nożem i widelcem - odpowiada policjant.

Jaka jest różnica między prostytutką, nimfomanką a blondynką?
- Prostytutka mówi: "Skończyłeś już?"
- Nimfomanka mówi: "Co, już skończyłeś?..."
- Blondynka mówi: "Beżowy... tak. Pomaluję sufit na beżowo!"

Do knajpy portowej wpada podpity marynarz. Idzie, zataczając się, prosto do baru i krzyczy:
- Kiedy ja pije - to wszyscy pija!
Na to hasło rzuciła się do baru cala sala: prostytutki, orkiestra, goście, kelnerzy. Wszyscy przepijają zdrowie marynarza. Kiedy wypito pierwsza kolejkę, marynarz wola:
- Kiedy ja pije druga kolejkę - wszyscy pija druga kolejkę.
Z takiej okazji oczywiście wszyscy znowu korzystają. Za druga kolejka idzie trzecia, czwarta, piata.
Wreszcie pijany marynarz wyciąga z kieszeni dolara, rzuca na bar i wola:
- Kiedy ja place - wszyscy płacą!

Kapral szkoli szeregowców: - Woda wrze w temperaturze 90 stopni. - A nas uczono w szkole, ze woda wrze w temperaturze 100 stopni! - Niemożliwe! - mówi kapral sprawdzając cos w swoim notesie. - Tak, macie racje. Woda wrze w temperaturze 100 stopni, a 90 stopni to kat prosty!