Miłość jest jak telefon - zajęta albo nie łączy.
Chuck Norris nigdy nie choruje bo choroby sie go boja.
Siedzi dwóch pedałów w branżowej knajpie i po zapoznaniu się,
jeden pyta drugiego:
Mieszkasz sam, czy z rodzicami?
Mieszkam z rodzicami, ale oni też są pedałami.
Bush otrzymał zaszyfrowaną depeszę o treści: 370HSSV- 0773H i przekazał ją do rozszyfrowania CIA. CIA też nie wiedziała o co chodzi, wobec czego depeszę wysłano do Clintona. Ten, po zapoznaniu się z depeszą, powiedział:
- Wystarczy przeczytać ją do góry nogami.
- W Katowicach moja matka miała idiotyczną przygodę...
- Co podobnego! A ja myślałam, że ty się urodziła w Poznaniu.
Spotykają się trzy bociany, stary, średni i bardzo młody i rozmawiają o tym jak spędzały ostatni tydzień.
- Ja uszczęśliwiałem staruszków w Krakowie - mówi stary.
- Ja uszczęśliwiałem trzydziestolatków w Warszawie - mówi średni.
A najmłodszy:
A ja straszyłem studentów w Poznaniu.