Gość zamawia żurek, bigos i dwie bułki.
- Panie kelner - krzyczy gość - przecież te bułki są mokre?
- Co ja na to poradzę.Gdy człowiek niesie w jednym ręku talerz z żurkiem, w drugiej ręce talerz z bigosem, a bułki pod pachami, to chyba mam prawo się spocić.