zdjęte z murów

Nie pożądaj żony bliźniego, po co masz tyrać za niego

Chuck Norris wiecznie żywy

Chuck Norris sprawia, że cebula płacze.

Przed maturą

zapiski z zeszytów

Losowy kawał

- Jaka jest różnica między potrąconą drodze blondynką a potrąconym psem?
- Przed psem są ślady hamowania.

Znalezione dla frazy: place w bazie kawałów 5

Do "Pewex"-u przyszedł z wiaderkiem góral:
- Pani, han co to za flaska ?
- Francuski koniak.
- Loć!
- Proszę bardzo.
- A hanta flasysia piykno mi się widzi.
- To jest najlepsze wino portugalskie Porto .
- Loć. A hanta ?
- Polski spirytus.
- Dużo loć. Za to sycko kielo placem ?
- Dwieście pięćdziesiąt dolarów.
- Wyloć!

Ufoludki dowiedziały się ze na ziemi jest takie zwierze, które pije wodę i daje mleko. Złąpali więc krowę, zaciągneli nad strumień, jeden wsadził jej łeb do wody, a drugi nadstawia miskę od tyłu. Po chwili wylatuje krowi placek, a wtedy ten z miską mówi:
- Wyżej głowę, bo muł z dna bierze !

Przyleciało dwóch kosmitów na łąkę i patrzą zwierzę w łaty, spoglądają do atlasu: Krowa pije wodę daje mleko. Wzięli ją nad strumień, jeden wsadził jej łeb do wody, a drugi nadstawia miskę od tyłu. Po chwili wylatuje krowi placek wtedy ten z miską mówi:
- Podnieś jej łeb wyżej bo muł z dna bierze.

Do knajpy portowej wpada podpity marynarz. Idzie, zataczając się, prosto do baru i krzyczy:
- Kiedy ja pije - to wszyscy pija!
Na to hasło rzuciła się do baru cala sala: prostytutki, orkiestra, goście, kelnerzy. Wszyscy przepijają zdrowie marynarza. Kiedy wypito pierwsza kolejkę, marynarz wola:
- Kiedy ja pije druga kolejkę - wszyscy pija druga kolejkę.
Z takiej okazji oczywiście wszyscy znowu korzystają. Za druga kolejka idzie trzecia, czwarta, piata.
Wreszcie pijany marynarz wyciąga z kieszeni dolara, rzuca na bar i wola:
- Kiedy ja place - wszyscy płacą!

Do "Pewex"-u przyszedł z wiaderkiem góral: - Pani, han co to za flaszka ? - Francuski koniak. - Loc! - Proszę bardzo. - A hanta flasysia piykno mi sie widzi. - To jest najlepsze wino portugalskie Porto . - Loc. A hanta ? - Polski spirytus. - Dużo loc. Za to sycko kielo placem ? - Dwieście pięćdziesiąt dolarów. - Wyloc !