Róże pachną zawodowo.
Chuck Norris jeździ lodziarką pokrytą ludzkimi czaszkami.
W obecności Picassa rozmawiano o współczesnej młodzieży.
- To prawda - powiedział Picasso - że współczesna młodzież jest okropna, ale
najgorsze jest to, że my już do niej nie należymy.
Pablo Picasso zaproponował przyjacielowi, że namaluje jego portret. Ten zgodził się
chętnie, ale nie zdążył jeszcze dobrze usiąść w fotelu, gdy Picasso wykrzyknął:
- Gotowe!
- Tak szybko? Przecież nie minęło jeszcze pięć minut! - zdziwił się przyjaciel.
- Chyba zapomniałeś, że znam cię już prawie czterdzieści lat
- odpowiedział Picasso.
Do pracowni Pabla Picassa wszedł kiedyś nowy listonosz. Oddał malarzowi list,
rozejrzał się wokół i powiedział:
- Zdolnego ma pan synka...
- Dlaczego pan tak myśli? - zapytał Picasso.
- Przecież widzę - tyle tu rysunków.