zdjęte z murów

- Nie ufaj rodzicom - zrob sie sam. Adam Slodowy.

Chuck Norris wiecznie żywy

Chuck Norris nie spi. Czeka.

Przed maturą

zapiski z zeszytów

Losowy kawał

Siedzi dwóch pedałów na basenie i rozmawia:
Sprawdź jaka jest woda.
Chujowa
To skaczemy na dupę!!

Znalezione dla frazy: nowak w bazie kawałów 11

Mocno podpity Nowak wraca o trzeciej nad ranem do domu. W małżeńskiej sypialni zegar właśnie zaczyna wybijać godzinę.
- Tak, tak, wiem, że jest już pierwsza. Nie musisz mi tego trzy razy powtarzać...  

- Pani Nowakowa - mówi ginekolog do swojej pacjentki - mam dla Pani dobrą wiadomość.
- Ja nie nazywam się Nowakowa tylko Nowakówna.
- W takim razie mam dla pani złą wiadomość.

- Stachu! Słyszałeś co w niedziele w kościele na mszy zrobił Janek Nowak?
- Nie słyszałem.
- Kościelny szedł zbierać ofiarę, a Janek zasnął w ławce i głośno chrapał. Kościelny go potrząsa za ramie, a ten na cały glos krzyczy: "Odczep się, mam miesięczny!"

- Bolku, jak nazywał się Chrobry?
- Nie wiem.
- No, przecież tak jak ty!
- Nowak?!

- pani Nowakowa - mówi ginekolog do swojej pacjentki - Mam dla pani dobrą wiadomość.
- ja Nie nazywam się Nowakowa Tylko Nowakówna.
- w takim razie Mam dla pani złą wiadomość.

Nowakowa krzyczy do męża czytającego w pokoju gazetę:
- Skocz zaraz do sklepu I kup pół litra oleju.
Po jakimś czasie mąż wraca a żona na to:
- I co kupiłeś to, o co się prosiłam???
- na pół litra starczyło Ale na olej już Nie.

Pewnego razu mąż przychodzi na grób swojej żony:
- Kochanie! Gdybyś żyła, nosiłbym cię na rękach, sprzątałbym, gotował, kupiłbym ci futro... - lamentuje.
Wtem ziemia drgnęła, poruszona przez kopiącego w tym miejscu kreta. Nowak krzyczy:
- Leż spokojnie kochanie, na żartach się nie znasz?

Pewnego razu mąż przychodzi na grób swojej żony:
- Kochanie! Gdybyś żyła, nosiłbym cię na rękach, sprzątałbym, gotował, kupiłbym ci futro... - lamentuje.
Wtem ziemia drgnęła, poruszona przez kopiącego w tym miejscu kreta. Nowak krzyczy:
- Leż spokojnie kochanie, na żartach się nie znasz?

Nowakowa krzyczy do męża czytającego w pokoju gazetę:
- Skocz zaraz do sklepu I kup pół litra oleju.
Po jakimś czasie mąż wraca a żona na to:
- I co kupiłeś to, o co się prosiłam???
- na pół litra starczyło Ale na olej już Nie.

- Pani Nowakowa - mówi ginekolog do swojej pacjentki - mam dla pani dobra wiadomość.
- Ja nie nazywam się Nowakowa tylko Nowakówna.
- W takim razie mam dla pani złą wiadomość.

- Nowak, kim jesteś w cywilu? - W cywilu - panie sierżancie - to ja jestem PAN NOWAK.