zdjęte z murów

- Wiecej sexu i wolnosci, ale bez solidarnosci.

Chuck Norris wiecznie żywy

Chuck Norris tu był....

Przed maturą

zapiski z zeszytów

Losowy kawał

Dlaczego mrówki tak szybko się rozmnażają?
- Bo jeszcze nikt nie wymyślił takich małych prezerwatyw!

Znalezione dla frazy: nazwisko w bazie kawałów 9

Lekcja polskiego.
Pani pyta się dzieci kto był największym polskim wieszczem. Nikt nie wie. Pani podpowiada:
- Ad...
Jasiu:
- Adam!!!
- Dobrze, a jak miął na nazwisko?
Cisza. Pani znowu podpowiada:
- Mi...
- Michnik!!!

Zezowaty policjant zatrzymuje trzech pijanych mezczyzn.
- Nazwisko! - zwraca się do pierwszego, patrzac na drugiego.
- Jan Kowalski - odpowiada drugi.
- Was nie pytalem - mowi policjant do drugiego, patrzac na trzeciego.
- ja nic Nie mowilem - odpowiada trzeci.

Prezydent Kwaśniewski wizytuje kaczą fermę w Wąchocku. Kaczki na jego widok mówią: - Kwa, kwa, kwa... Kwaśniewski pyta gospodarza: - Czym karmicie te kaczki? - Otrębami z wodą. - Dawajcie im kukurydzę z mlekiem, żeby moje nazwisko wymawiały w całości.

Praktykant pyta ordynatora szpitala:
- Co mam wpisać w rubryce: Przyczyna zgonu ?
- Swoje nazwisko ...

Facet jedzie samochodem. Obok siedzi żona. Dopuszczalna prędkość 100 km/h. Nagle żona rozpoczyna monolog:
- Już cię Nie kocham. po dwunastu latach małżeństwa chcę rozwodu.
Mąż nic nie mówi tylko przyspiesza do 110 km/h. Żona mówi dalej:
- Pokochałam twego najlepszego przyjaciela - Kazia.
Mąż dalej nic, tylko przyspiesza do 120 km/h. Żona przystępuje do rozważania warunków rozwodu:
- Chcę dzieci!
Mąż siedzi cicho i przyspiesza do 130 km/h.
- Chcę dom i samochód!
Mąż dalej nic nie mówi, ale przyspiesza do 140 km/h.
- Chcę, aby wszystkie karty kredytowe i akcje były na moje nazwisko.
Mąż dalej nic nie mówi, przyspiesza do 150 km/h.
- A czego ty chcesz?
- Ja już mam wszystko co mi potrzeba!
Mąż przyspiesza do 200km/h.
- A co masz?!
Mąż skręca na przeciwny pas jezdni i cedzi przez zęby:
- Poduszkę powietrzną!!!

Prezydent Kwaśniewski wizytuje kaczą fermę w Wąchocku. Kaczki na jego widok mówią: - Kwa, kwa, kwa... Kwaśniewski pyta gospodarza: - Czym karmicie te kaczki? - Otrębami z wodą. - Dawajcie im kukurydzę z mlekiem, żeby moje nazwisko wymawiały w całości.

- No, jak to on się nazywo - próbuje sobie przypomnieć Góralka. - Ugryź? Nie, nie ugryź... Użarł? Tys nie... Już wim! Ujot!

Praktykant pyta ordynatora szpitala:
- Co mam wpisać w rubryce: "Przyczyna zgonu"?
- Swoje nazwisko ...

Facet jedzie samochodem. Obok siedzi żona. Dopuszczalna prędkość 100 km/h. Nagle żona rozpoczyna monolog:
- Już cię Nie kocham. po dwunastu latach małżeństwa chcę rozwodu.
Mąż nic nie mówi tylko przyspiesza do 110 km/h. Żona mówi dalej:
- Pokochałam twego najlepszego przyjaciela - Kazia.
Mąż dalej nic, tylko przyspiesza do 120 km/h. Żona przystępuje do rozważania warunków rozwodu:
- Chcę dzieci!
Mąż siedzi cicho i przyspiesza do 130 km/h.
- Chcę dom i samochód!
Mąż dalej nic nie mówi, ale przyspiesza do 140 km/h.
- Chcę, aby wszystkie karty kredytowe i akcje były na moje nazwisko.
Mąż dalej nic nie mówi, przyspiesza do 150 km/h.
- A czego ty chcesz?
- Ja już mam wszystko co mi potrzeba!
Mąż przyspiesza do 200km/h.
- A co masz?!
Mąż skręca na przeciwny pas jezdni i cedzi przez zęby:
- Poduszkę powietrzną!!!

Zezowaty policjant zatrzymuje trzech pijanych mężczyzn.
- Nazwisko! - zwraca się do pierwszego, patrząc na drugiego.
- Jan Kowalski - odpowiada drugi.
- Was nie pytałem - mówi policjant do drugiego, patrząc na trzeciego.
- Ja nic nie mówiłem - odpowiada trzeci.