zdjęte z murów

Telefucks.

Chuck Norris wiecznie żywy

Chuck znajdzie winnego, który usunoł go z tej strony i kopnie go z półobrotu.

Przed maturą

zapiski z zeszytów

Losowy kawał

Uniwersytet Warszawski, wydział biologii, egzamin z botaniki. Student siedzi już prawie godzinę i idzie mu coraz gorzej. Profesor postanowił mu dać ostatnią szansę:
- No wiec zadam panu ostatnie pytanie. Jak pan odpowie dostaje pan trójkę, jak nie, to pan oblał. No więc niech pan mi powie ile jest liści na tym drzewie? - powiedział profesor wskazując za okno.
Student myśli... patrzy na drzewo... znowu myśli, wreszcie mówi:
- Pięć tysięcy osiemset czterdzieści dwa!
- A skąd pan to wie!? - pyta profesor.
- Ale To już jest Drugie pytanie...

Na jednej z uczelni student podchodził do egzaminu w sesji zerowej. Bardzo mu zależało na wcześniejszym terminie, ale też nie przygotował się jak należy. Profesor, zdegustowany stanem wiedzy młodego człowieka, otworzył drzwi i zwrócił się do oczekujących na egzamin:
- Przynieście Siano dla osła.
- A dla mnie herbaty! - dodał egzaminowany.

Znalezione dla frazy: mundur w bazie kawałów 22

Idzie milicjant w cywilu i widzi faceta jak cos kreci w garze;
- co robisz ? pyta faceta
- mieszam guwno z glina.
- a po co ?
- Bo robie milicjanta.
milicjant juz chcial go aresztowac ale ze nie byl w mundurze skoczyl po kumpli, ktorzy mieli sluzbe.
podjezdzaja radiowozem i ten w cywilu mowi:
- powiedz co robisz ?
- zomowca.
- jak zomowca, powiedziales ze robisz milicjanta ?
- no tak, ale dodalem wiecej GUWNA.

Przychodzi facet do sklepu i pyta:
- Ile kosztuje ten akordeon?
- Jak dla pana, panie wladzo, to pol darmo.
- Skad pan wie, ze jestem policjantem, choc jestem ubrany po cywilnemu?
- Bo dzisiaj bylo juz dwoch mundurowych I tez chcieli kupic ten kaloryfer.

- Dlaczego Jaruzelski w Polsce chodzi w mundurze, a gdy jedzie do Moskwy, to ubiera zwykły garnitur?
- Bo w Polsce przebywa służbowo, a tam jest u siebie w domu.

- Dlaczego 13 grudnia w TV nie było na dobranoc Pszczółki Mai?
- Bo Nie znaleźli takiego małego munduru.

Rosjanie podarowali Polakom milion butelek na powitanie 1982 roku. Warunek był jeden: każda butelka ma być podana przez kelnera w mundurze wojskowym.

- Dlaczego Rokossowski został marszałkiem Polski?
- Bo taniej jest ubrać w polski mundur jednego ruskiego niż całe wojsko w ruskie mundury.

- Wiesz stary - skarży się młody żołnierz koledze - Moja jedyna mówi mi ciągle, że nie ma się w co ubrać.
Na to odpowiada starszy:
- Moja przestała po 3-cim apelu mundurowym.

Po całonocnej libacji budzi się rosyjski generał, otwiera oczy i widzi jak adiutant czysci jego mundur z wymiocin. Żeby się jakos wytłumaczyć generał tako rzecze do niego:
- Bo młodzież dzisiejsza w ogóle nie umie pić. Wczoraj jakis porucznik całego mnie zarzygał!
Na to adiutant:
- Rzeczywiście panie generale! Całkiem go popierdoliło! Nawet w spodnie panu nasrał!

- Dlaczego Jaruzelski w Polsce chodzi w mundurze, a gdy jedzie do Moskwy, to ubiera zwykły garnitur?
- Bo w Polsce przebywa służbowo, a tam jest u siebie w domu.

- Dlaczego 13 grudnia w TV nie było na dobranoc Pszczółki Mai?
- Bo Nie znaleźli takiego małego munduru.

Rosjanie podarowali Polakom milion butelek na powitanie 1982 roku. Warunek był jeden: każda butelka ma być podana przez kelnera w mundurze wojskowym.

- Dlaczego Rokossowski został marszałkiem Polski?
- Bo taniej jest ubrać w polski mundur jednego ruskiego niż całe wojsko w ruskie mundury.

- Wiesz stary - skarży się młody żołnierz koledze - Moja jedyna mówi mi ciągle, że nie ma się w co ubrać.
Na to odpowiada starszy:
- Moja przestała po 3-cim apelu mundurowym.

- Dlaczego 13 grudnia w TV nie było na dobranoc Pszczółki Mai?
- Bo nie znaleźli takiego małego munduru.

- Dlaczego Jaruzel w Polsce chodzi w mundurze, a gdy jedzie do Moskwy, to ubiera zwykły garnitur?
- Bo w Polsce przebywa służbowo, a tam jest u siebie w domu.

- Dlaczego Rokossowski został marszałkiem Polski?
- Bo taniej jest ubrać w polski mundur jednego ruskiego, niż całe wojsko w ruskie mundury.

Przychodzi facet do sklepu i pyta:
- Ile kosztuje ten akordeon?
- Jak dla pana, panie władzo, to pól darmo.
- Skąd pan wie, ze jestem policjantem, choć jestem ubrany po cywilnemu?
- Bo dzisiaj było już dwóch mundurowych i tez chcieli kupić ten kaloryfer.

Idzie milicjant w cywilu i widzi faceta jak cos kreci w garze;
- Co robisz ? pyta faceta
- Mieszam gówno z glina.
- A po co ?
- Bo robię milicjanta.
Milicjant już chciał go aresztować ale ze nie był w mundurze skoczył po kumpli, którzy mieli służbę.
Podjeżdżają radiowozem i ten w cywilu mówi:
- Powiedz co robisz ?
- Zomowca.
- Jak zomowca, powiedziałeś ze robisz milicjanta ?
- No tak, ale dodałem więcej GÓWNA.