zdjęte z murów

- Nauka nie wodka, nie musi isc do glowy.

Chuck Norris wiecznie żywy

Kazdy pojedynczy włos w brodzie Chucka ma swoja własna brode

Przed maturą

zapiski z zeszytów

Losowy kawał

-To już wiemy. A co masz w poduszce? -Dziurę. -A co wyłazi z dziury? -Pierze. -No więc co mamy z gęsi? -Smalec...

Znalezione dla frazy: miesiac w bazie kawałów 70

- Panie doktorze, kiedy wyzdrowieje?
- Nie wiem... Za miesiąc, może dwa - jak pan Bóg pozwoli.
- a jak nie pozwoli??

W wiejskim ośrodku zdrowia:
- Panie doktorze, niech pan co poradzi. Mam już siedmioro dzieci, a maż to się w ogóle nie zastanowi...
- Niech Pani kupi mężowi prezerwatywy.
Po kilku miesiącach ta sama kobieta jest u lekarza.
- Źle mi pan doradził. Znów jestem w ciąży!
- a kupiła Pani te prezerwatywy?
- mnie tam nie stać na takie wydatki. sama mu zrobiłam. na drutach...

W sali operacyjnej pielęgniarka zwraca się do lekarza:
- Panie doktorze, to już trzeci stół operacyjny, który pan zniszczył w tym miesiącu. Proszę nie ciąć tak głęboko.

Przychodzi facet do lekarza. Lekarz mówi:
- Przykro mi to mówić, ale pozostało panu 3 miesiące życia...
- Boże drogi!!... wie pan, bez urazy ale chcę zasięgnąć jeszcze jednej opinii...
- Chce pan jeszcze jednej opinii? Dobra, jest pan też brzydki...

Małgosia ma pierwsza miesiączkę ,
nie wie biedna co się stało i pokazuje Jasiowi swój problem. Jasiu ogląda z wielkim zainteresowaniem, i rzecze:
- Nie wiem, Małgośka, na mój gust, to Ci jaja urwało.

Przesądna blondynka mówi do swojej przyjaciółki:
- Wyobraź sobie, że rano spadł mi talerz! Boję się, że to może zaszkodzić dziecku,
które w sobie noszę.
- Eee, idź głupia! W zabobony wierzysz? Dwa miesiące przed moim urodzeniem, mama
rozbiła płytę gramofonową i nic mi nie jest... nic mi nie jest... nic mi nie jest...

- Czemu blondynka cieszy się, że ułożyła układankę puzzle w 4 miesiące?
- Ponieważ na pudełku napisano: "Od 2 do 5 lat"!

- Dlaczego blondynka zmienia dziecku Pampersa raz na miesiąc?
- Ponieważ na opakowaniu napisano "do 20 kg".

Góral wraca z dwuletniej służby w wojsku. Żona Jagna ciągnie go zaraz do sypialni. On sprzeciwia się i wyprowadza ja na spacer.
- Widzisz Jagna to piękne błękitne niebo?
- No widzę! ChodŹ do sypialni.
- A widzisz te piękne wzgórza?
- Widzę, no chodŹ już!
- A widzisz te piękne łąki?
- No widzę widzę! No chodŹ do ...
- No to patrz i patrz, bo teraz będziesz przez miesiąc ino sufit oglądała.

Przychodzi ciężarna baba do lekarza:
- Panie doktorze, dziewiąty miesiąc mija, a ja nic...
- A bóle Pani ma?
- A co to Pan doktor ślepy...?

Przychodzi baba do lekarza z nogą w gipsie:
- Czy ja mogłabym już zacząć chodzić po schodach, panie doktorze?
- A dawno pani nosi gips?
- Już trzeci miesiąc. Ale mieszkam na czwartym piętrze, doktorze. I znudziło mi się, do kurwy nędzy, ciągłe włażenie po rynnie.

Przychodzi gruba baba do lekarza.
- Panie doktorze, proszę mi dać coś, żebym schudła.
Lekarz dał jej pudełko tabletek z przykazaniem, aby brała przez miesiąc codziennie jedną. Baba, niewiele myśląc, pożarła wszystkie zaraz po wyjściu z gabinetu. Po tygodniu przychodzi znowu, chuda jak szczapa, skóra na niej wisi. Lekarz obejrzał ją krytycznie, zebrał skórę, naciągnął i zawiązał na głowie kokardę. Baba wychodzi z gabinetu, spotyka znajomą.
- Oj, jak ty bardzo schudłaś! A jaką masz ładną kokardę na głowie!
- Wszystko byłoby dobrze gdyby nie to, że mam obrośniętą klatkę piersiową.

- Panie doktorze, kiedy wyzdrowieje?
- Nie wiem... Za miesiac, moze dwa - jak pan Bog pozwoli.
- A Jak Nie pozwoli??

W wiejskim ośrodku zdrowia:
- Panie doktorze, niech pan co poradzi. Mam już siedmioro dzieci, a maż to się w ogóle nie zastanowi...
- niech pani kupi meżowi prezerwatywy.
Po kilku miesiacach ta sama kobieta jest u lekarza.
- Źle mi pan doradził. Znów jestem w ciaży!
- A kupiła pani Te prezerwatywy?
- Mnie tam Nie stać na takie wydatki. sama mu zrobiłam. na drutach...

W sali operacyjnej pielęgniarka zwraca się do lekarza:
- Panie doktorze, to już trzeci stół operacyjny, który pan zniszczył w tym miesiacu. Proszę nie ciać tak głęboko.

Przychodzi facet do lekarza. Lekarz mówi:
- Przykro mi to mówić, ale pozostało panu 3 miesiące życia...
- Boże drogi!!... wie pan, bez urazy ale chcę zasiegnąc jeszcze jednej opinii...
- Chce pan jeszcze jednej opinii? Dobra, jest pan też brzydki...

Spotkal milicjant znajomego, w trakcie rozmowy tamten mu opowiedzial kawal:
- w ktorym miesiacu najczesciej rodza się dzieci?
- ???
- W dziewiatym, che, che, che.
Milicjantowi się spodobalo, idzie na komende i opowiada:
- Wiecie w ktorym miesiacu najczesciej rodza się dzieci?
- ????
- We wrzesniu.

Minister Kołodko zwołuje konferencję prasową i mówi do zgromadzonych dziennikarzy: - Mam dla was dwie wiadomości - jedną złą, drugą dobrą. Którą najpierw chcecie usłyszeć? - Złą! - odpowiadają dziennikarze. - No więc od przyszłego miesiąca podniesiemy wszystkim płace o 30 procent. Przez minutę na sali trwają owacje, które przerywa roześmiany Kołodko: - A teraz wiadomość dobra. Od tych płac trzeba będzie płacić 65 procent podatku!