zdjęte z murów

Miej serce i patrz w telewizor.

Chuck Norris wiecznie żywy

Miałam ci ja pieczeń, lecz ją zmarnowałam - bo od Chucka z półobrotu oberwałam.

Przed maturą

zapiski z zeszytów

Losowy kawał

Przychodzi baba z córką do lekarza.
- Panie doktorze, moja córka ma straszny wytrzeszcz oczu.

Znalezione dla frazy: logiki w bazie kawałów 7

Na egzaminie z logiki profesor słucha studenta i słucha. W końcu, po jakiejś chwili kładzie się na podłodze.
- wie pan co Ja robię? - pyta studenta.
- Nie.
- Zniżam się do pańskiego poziomu.

Na egzaminie z logiki profesor słucha studenta i słucha. W koncu, po jakiejś chwili kładzie się na podłodze.
- Wie pan, co ja robię? - pyta studenta.
- Nie.
- Zniżam się do pańskiego poziomu.

Egzamin z logiki. Profesor pyta studenta:
- Jeśli w czasie egzaminu okazuje się, że jeden z rozmówców nic nie wie, to co powinien zrobić ten drugi?
- Wziąć swój indeks I wyjść - odpowiada student.

Spotyka się w barze dwóch profesorów.
Jeden mówi do drugiego, że ma paskudną grupę studentów. Nic nie chcą się uczyć i są ciemni jak... Dalej opowiada, że: ”Raz im tłumaczę pewne zagadnienie, oni nic nie rozumieją drugi raz im tłumaczę, oni dalej nic trzeci, czwarty, piąty raz i w końcu sam zrozumiałem oni dalej nic”.

Na egzaminie z logiki profesor słucha studenta i słucha. W końcu, po jakiejś chwili kładzie się na podłodze.
- wie pan co Ja robię? - pyta studenta.
- Nie.
- Zniżam się do pańskiego poziomu.

Na egzaminie z logiki profesor słucha studenta i słucha. W koncu, po jakiejś chwili kładzie się na podłodze.
- Wie pan, co ja robię? - pyta studenta.
- Nie.
- Zniżam się do pańskiego poziomu.

Student poszedł do profesora i zdaje, ale że nic nie umial i profesor nie wiedzial jaką ocene mu dać, bo niższej już nie bylo to wpisał temu gostkowi do indexu "Osioł", student tak się patrzy i mówi:
- No dobrze panie prefesorze, podpis już jest a gdzie ocena?

Egzamin z logiki. Profesor pyta studenta:
- Jeśli w czasie egzaminu okazuje się, że jeden z rozmówców nic nie wie, to co powinien zrobić ten drugi?
- Wziąć swój indeks I wyjść - odpowiada student.

Na egzaminie z logiki profesor słucha studenta i słucha. W końcu, po jakieś chwili kładzie się na podłodze.
- Wie pan, co ja robię ? - pyta studenta.
- Nie.
- Zniżam się do pańskiego poziomu.