zdjęte z murów

Róże pachną zawodowo.

Chuck Norris wiecznie żywy

Gdy nauczycielka od chemii powiedziała Chuckowi ze nie ma takiego pierwiastka jak ChN to Chuck kopnał ja z półobrotu, po czym zjadł cały zapas zwiazków chemicznych zmarłej niedawno nauczycielki i wysrał pierwiastek ChN. Ma on mase molowa równa 666 i potrafi kopnac z półobrotu Mendelejeva

Przed maturą

zapiski z zeszytów

Losowy kawał

Teść wchodzi przez bramkę do ogródka i widzi w oknie domu smutnego zięcia. Teść pokazuje jeden kciuk "up", na co zięć z okna – obydwa. Wtedy teść z pytającą miną robi "węża" ręką, a zięć – odpowiada tak samo, ale dwuręcznie. Na co teść wali się w klatkę pięścią, a zięć – masuje dłonią po brzuchu i obydwaj znikają.
Tłumaczenie:
T: Mam flaszkę!
Ź: To mamy dwie!
T: Żmija w domu?
Ź: Są obie
T: To co, pijemy na klatce?
Ź: Nie, na śmietniku!

Znalezione dla frazy: kierownika w bazie kawałów 2

- Kelner, czy to restauracja dla piegowatych?
- O q*.*a. Znowu kot kierownika nasrał w wentylator!

Na studium wojskowym Politechniki Warszawskiej był major Aksamit. Pewnego dnia jakiś dowcipniś napisał na tablicy w czasie przerwy złotą myśl: "Major Aksamit ma w dupie dynamit". Po dzwonku do sali wszedł wspomniany major, przeczytał co było napisane na tablicy, zrobił się czerwony i pobiegł po kierownika (dowódcę?) studium wojskowego. W tym czasie studenci wytarli tablice. Major przybiegł do sali, aby zaczekać na kierownika i oniemiał po raz drugi. Tablica była czysta! Niewiele myśląc wziął kredę i własnoręcznie napisał wspomniana wyżej sentencje. W chwile potem przyszedł dowódca, popatrzył na tablice i groźnie zapytał: - Kto to napisał?! - Pan major - odpowiedzieli studenci.