Niech wszystko kosztuje ile chce, byle nie kosztowało za dużo.
Chuck Norris doliczył do nieskończoności. Dwa razy.
Józef Chełmoński spotkał kiedyś znajomego, który na powitanie wykrzyknął:
- Jak cudownie, że od samego rana spotykam takiego wspaniałego człowieka, jak pan!
- Ma pan więcej szczęścia ode mnie - odpowiedział malarz.
Humor z zeszytu :
*Antek ciężko pracował rękami, a Boryna językiem.
*Gdy wiosną umarła babcia automatycznie powiększył się metraż w mieszkaniu.
*Koalicja w Sejmie polega na bliższych stosunkach w ławie.
*Kościuszko wyciągnął i powiedział, że nie schowa.
*Całemu oddziałowi wojska złożono najserdeczniejsze życzenia ekshumacji.
*Dedal potrafił rożne rzeczy, więc żona Minosa urodziła dziecko.
*Franciszek Józef, oprócz kobiet, klepał konie, podczas gdy inni klepali biedę.