zdjęte z murów

Nie szczypta soli, szczypta kelnerki.

Chuck Norris wiecznie żywy

Podstawiony do równania Chuck Norris daje wynik równy zadawaniu bólu.

Przed maturą

zapiski z zeszytów

Losowy kawał

- A dlaczego zabrakło grzebieni w całym Wąchocku?
- Bo przeczesują okoliczne lasy w poszukiwaniu tego centa.

Znalezione dla frazy: gumowe w bazie kawałów 7

Właściciel sex-shopu musiał wyjść na chwilę i zostawił za ladą młodego sprzedawcę. Po chwili wchodzi dziewczyna i pyta:
- Ile kosztuje ten biały gumowy fiutek?
Sprzedawca mówi:
- 35€ za białego, 35€ za czarnego.
- Hm, poproszę czarnego, jeszcze nigdy nie miałam czarnego - mówi dziewczyna, płaci i wychodzi.
Po pewnym czasie wchodzi Murzynka i pyta:
- Ile kosztuje ten czarny fiutek? - 35€ za czarnego i 35€ za białego - mówi sprzedawca. - Hm, poproszę o białego, jeszcze nigdy nie miałam białego - mówi Murzynka, płaci i wychodzi.
Po chwili wchodzi blondynka i pyta:
- Po ile są u pana gumowe fiutki?
- 35€ za czarnego lub białego, proszę pani - mówi sprzedawca.
- Hm, a ten w paski stojący za ladą? - pyta blondynka.
- Ten?... no... to jest bardzo specjalny model, kosztujący 180€ - odpowiada sprzedawca.
- Poproszę! - mówi zdecydowanym głosem blondynka, płaci i wychodzi.
Po chwili wraca właściciel i pyta:
- No i jak panu poszło?.
- Wyśmienicie - odpowiada sprzedawca - sprzedałem jednego czarnego, jednego białego i pański termos za 180€!!!

Rozmowa w pracy:
- Moja żona jest cudowna. Wieczorem, gdy wracam z pracy, ona całuje mnie, pomaga się rozebrać, zdejmuje mi buty, zakłada kapcie i gumowe rękawiczki.
- A po co gumowe rękawiczki?
- żeby wygodniej mi się myło naczynia.

Kowalski dzwoni do kliniki ginekologicznej, aby dowiedzieć się, jak się czuje jego żona po operacji. Przez pomyłkę połączono go z warsztatem samochodowym, znajdującym się w pobliżu.
- Jak się czuje moja ukochana? - pyta Kowalski.
Majster na to:
- Muszę zauważyć, że pański tłok jest zużyty i do niczego, dlatego z kolegami jeździliśmy na niej we czterech, a potem każdy z osobna. Przód naprawiliśmy bez użycia błony gumowej, a do tyłu daliśmy wentylator i teraz już się na niej lepiej jeździ.

Kowalski dzwoni do kliniki ginekologicznej, aby dowiedzieć się, jak się czuje jego żona po operacji. Przez pomyłkę połączono go z warsztatem samochodowym, znajdującym się w pobliżu.
- Jak się czuje moja ukochana? - pyta Kowalski.
Majster na to:
- Muszę zauważyć, że pański tłok jest zużyty i do niczego, dlatego z kolegami jeździliśmy na niej we czterech, a potem każdy z osobna. Przód naprawiliśmy bez użycia błony gumowej, a do tyłu daliśmy wentylator i teraz już się na niej lepiej jeździ.

Rozmowa w pracy:
- Moja żona jest cudowna. Wieczorem, gdy wracam z pracy, ona całuje mnie, pomaga się rozebrać, zdejmuje mi buty, zakłada kapcie i gumowe rękawiczki.
- A po co gumowe rękawiczki?
- żeby wygodniej mi się myło naczynia.

Dlaczego w Wąchocku są gumowe drzewa ?
- Bo córka sołtysa uczy się prowadzić traktor.
- Żeby się na wietrze nie łamały.

- Dlaczego w Wąchocku są gumowe drzewa ?
- Bo córka sołtysa uczy się prowadzić traktor.