zdjęte z murów

- Tu wolno walic konia.

Chuck Norris wiecznie żywy

Hucznie swietujac co roku Nowy Rok, ludzie na całym swiecie ciesza sie ze Chuck Norris pozwolił mu nadejsc.

Przed maturą

zapiski z zeszytów

Losowy kawał

Jak najłatwiej zabić strusia?
- Przestraszyć go na betonie.

Znalezione dla frazy: dziecko w bazie kawałów 53

Żona do męża:
- Wykąp dzieciaka, ja źle się czuję i muszę się położyć.
Żona kładzie się spać, ale zrywa się słysząc wrzask dziecka. Wbiega do łazienki, patrzy, a mąż trzyma dziecko za uszy i wkłada do wanny.
- Idioto, urwiesz mu uszy!
- A co, mam się poparzyć?

Żona w czasie stosunku pyta się męża:
- A jeśli urodzi się nam dziecko, to jak damy mu na imię?
Mąż bierze prezerwatywę i robi jeden supełek, drugi, trzeci, po dwudziestym mówi:
- Jeśli się stąd wydostanie, to nazwiemy go MacGaywer.

Mąż do żony:
- Kochanie, nie uważasz, że powinniśmy mieć drugie dziecko?
- Ale co powiedziała by na To Małgosia?
- 50 lat a dziecko dalej się do nas wtrąca?!!

Kobieta po 25-ciu latach pożycia małżeńskiego postanowiła się rozwieść i poszła do adwokata. Ten widzi problemy, by sędzia orzekł winę bez ważnych powodów, dlatego wypytuje kobietę:
- może mąż panią bije?
- Niechby spróbował.
- może Nie daje pieniędzy?
- Niechby spróbował.
- może panią zdradza?
- O!I tu go mamy!Drugie dziecko Nie jest jego.

Małżeństwo przygotowuje się do kontaktu seksualnego. Żona zwraca się do męża:
- Jak nazwiemy nasze dziecko, jeśli to będzie dziewczynka?
Mąż robi pętelki na zabezpieczeniu. Jedną, drugą, trzecią... Doszedł do dwudziestej czwartej i mówi:
- Jak się stąd wydostanie, nazwiemy je McGyver.

Kiedy pięcioletnia córeczka zaczęła wypytywać mamę o to skąd się wzięła na świecie, ta delikatnie jej opowiedziała. Po paru dniach dziewczynka dalej zafascynowana nowo zdobyta wiedzą pyta mamę:
- A więc nasionko tatusia zapładnia jajeczko u mamy i mama nosi dziecko w w brzuszku?
- Właśnie tak to jest, kochanie - odpowiada mama.
- Ale Jak nasionko dostaje się tam? - pyta córeczka - Czy Mamusia je połyka?
Mama odpowiada:
- Tylko wtedy gdy chcę nową sukienkę...

Żona do informatyka:
- Ciągle jesteś zajęty I siedzisz przy komputerze. Żebyśmy choć mieli dziecko...
- Kładź się, będziemy instalować...

Kancelaria prawna. Adwokat mówi:
- Pani Kowalska, żeby rozwód był z winy męża, musimy na niego coś mieć. Czy mąż pije?
- Nie, skąd, jakby tylko spróbował, to ja bym mu dała...
- Czy Nie daje pieniędzy?
- Nie, absolutnie... Oddaje wszystko co do grosza, gdyby mi tylko schował złotówkę to ja bym mu dała...
- A może bije panią?
- Tylko rękę by podniósł, to bym go przez okno pogoniła...
- A co Z wiernością?
- O! Tu go mamy! Drugie dziecko nie jest jego!

Małe, czarne puka w szybkę :
- Dziecko w piekarniku.

Co to jest : male, zielone i nie puka w okienko?
- to samo dziecko 2 tygodnie później!!

Co to jest : małe, czarne, puka w okienko?
- dziecko w piekarniku!

Kiedy pięcioletnia córeczka zaczęła wypytywać mamę o to skąd się wzięła na świecie, ta delikatnie jej opowiedziała. Po paru dniach dziewczynka dalej zafascynowana nowo zdobyta wiedzą pyta mamę:
- A więc nasionko tatusia zapładnia jajeczko u mamy i mama nosi dziecko w w brzuszku?
- Właśnie tak to jest, kochanie - odpowiada mama.
- Ale jak nasionko dostaje się tam? - pyta córeczka - Czy mamusia je połyka?
Mama odpowiada:
- Tylko wtedy Gdy chcę nową sukienkę...

Dwóch pedałów zapragnęło mieć potomka.
Adopcja odpadała ponieważ chcieli aby to było ich dziecko.
Wpadli więc na pomysł, ze wymieszają swoje nasienie ,
poszukają chętnej do urodzenia ich dziecka a jako,
że brzydzili się kobiet to będzie zapłodnienie in vitro a medycyna zrobi swoje.
I tak się stało. Po dziewięciu miesiącach urodził im się dorodny syn.
Poszli go zobaczyć pielęgniarka wprowadziła ich na sale,
gdzie leżało kilkanaście noworodków i każdy z nich darł się wniebogłosy.
Tylko jedno dziecko nie krzyczało syn pedziów.
Widzi pani, a mówią że my jesteśmy nienormalni, a jakie grzeczne dziecko.
Tak? To zobaczcie jak się rozedrze gdy mu smoczek z dupy wyjmę!

Humor z zeszytu :
*Antek ciężko pracował rękami, a Boryna językiem.
*Gdy wiosną umarła babcia automatycznie powiększył się metraż w mieszkaniu.
*Koalicja w Sejmie polega na bliższych stosunkach w ławie.
*Kościuszko wyciągnął i powiedział, że nie schowa.
*Całemu oddziałowi wojska złożono najserdeczniejsze życzenia ekshumacji.
*Dedal potrafił rożne rzeczy, więc żona Minosa urodziła dziecko.
*Franciszek Józef, oprócz kobiet, klepał konie, podczas gdy inni klepali biedę.

Małżeństwo przygotowuje się do kontaktu seksualnego. Żona zwraca się do męża:
- Jak nazwiemy nasze dziecko, jeśli to będzie dziewczynka?
Mąż robi pętelki na zabezpieczeniu. Jedną, drugą, trzecią... Doszedł do dwudziestej czwartej i mówi:
- Jak się stąd wydostanie, nazwiemy je McGyver.

Kiedy pięcioletnia córeczka zaczęła wypytywać mamę o to skąd się wzięła na świecie, ta delikatnie jej opowiedziała. Po paru dniach dziewczynka dalej zafascynowana nowo zdobyta wiedzą pyta mamę:
- A więc nasionko tatusia zapładnia jajeczko u mamy i mama nosi dziecko w w brzuszku?
- Właśnie tak to jest, kochanie - odpowiada mama.
- Ale Jak nasionko dostaje się tam? - pyta córeczka - Czy Mamusia je połyka?
Mama odpowiada:
- Tylko wtedy gdy chcę nową sukienkę...

Kobieta po 25-ciu latach pożycia małżeńskiego postanowiła się rozwieść i poszła do adwokata. Ten widzi problemy, by sędzia orzekł winę bez ważnych powodów, dlatego wypytuje kobietę:
- może mąż panią bije?
- Niechby spróbował.
- może Nie daje pieniędzy?
- Niechby spróbował.
- może panią zdradza?
- O!I tu go mamy!Drugie dziecko Nie jest jego.

Mąż do żony:
- Kochanie, nie uważasz, że powinniśmy mieć drugie dziecko?
- Ale co powiedziała by na To Małgosia?
- 50 lat a dziecko dalej się do nas wtrąca?!!