zdjęte z murów

Komunizm - Tak! W Polsce - Nie!

Chuck Norris wiecznie żywy

Jack Kevorkian odsyła swoich pacjentów do Chucka Norrisa

Przed maturą

zapiski z zeszytów

Losowy kawał

Policjant zatrzymuje samochód, którym jadą trzy osoby.
- Gratuluje - mówi policjant - jest pan tysięcznym kierowca który przejechał nową szosą. Oto nagroda pieniężna od firmy budującej drogi! Obok pojawia się reporter i pyta:
- Na co wyda pan te pieniądze?
- No cóż - odpowiada po namyśle kierowca - chyba w końcu zrobię prawo jazdy...
Żona kierowcy z przerażeniem:
- Nie słuchajcie go panowie... On zawsze lubi żartować, gdy za dużo wypije!
W tym momencie z drzemki budzi się, siedzący z tylu dziadek i widząc policjanta zauważa:
- A nie mówiłem, że skradzionym samochodem daleko nie zajedziemy!...

Znalezione dla frazy: doktorze w bazie kawałów 270

Ach, przychodzi baba do lekarza i mówi: - Panie doktorze, wszyscy mówią mi, że ja jestem nienormalna, lubię naleśniki.
- Ależ skąd, ja też lubię naleśniki - odpowiada lekarz.
- Och, to ja pana bardzo zapraszam, mam cała szafę naleśników.

Przychodzi baba do lekarza.
- Panie doktorze, niech mi pan zrobi nowy otwór.
Lekarz znacząco puka się w czoło.
- Nie, nie tutaj, bo by mi mąż jajami oczy powybijał.

Przychodzi baba z dzieckiem do lekarza, lekarz do niej:
- Proszę się rozebrać i położyć.
- Ale panie doktorze! To moje dziecko jest chore!
- Jemu już nic nie pomoże... Zrobimy nowe!

Przychodzi baba do lekarza z piłą w plecach.
- Oj panie doktorze proszę mi pomoc. Głowa mnie boli, a jak mnie suszy i jeść nic nie mogę....
- To po co Pani piła ??

Lekarz przegląda opis choroby pacjentki i mówi:
- Oj, nie podoba mi się pani, nie podoba...
- Pan, panie doktorze tez nie należy do najprzystojniejszych...

Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, koniecznie potrzebuje dla siebie jakiejś rozrywki.
- Jakiego rodzaju?
- Noo, najlepiej rodzaju męskiego.

W chwile po wyjściu z gabinetu baba wraca i pyta lekarza:
- Panie doktorze, pan tak dziwnie nazwał te moją chorobę... Jak to było? Żaba? Ryba?
- Nie, proszę pani, rak.

Przychodzi baba do lekarza ...
- Panie doktorze, po tej kuracji hormonalnej dzieje się ze mną cos niedobrego.
- Cóż takiego ?
- Wyrastają mi włosy na ciele.
- No to nie ma się pani czym martwić, po zakończeniu kuracji te włosy powypadają.
- Ach, to kamień spadł mi z serca.
- A tak właściwie to gdzie pani te włosy wyrastają?
- Na jądrach panie doktorze.

Przychodzi baba do lekarza ze złamaną ręką.
Baba: Panie doktorze rękę złamałam!
Lekarz: Gdzie?
Baba: W kuchni.

Przychodzi baba do lekarza:
Baba: Panie doktorze, mam wytrzeszcz, co robić?!
Lekarz: Poluźnić warkocz!

Przychodzi baba do lekarza;
- Panie doktorze, mam wodę w kolanach!
Lekarz: A ja cukier w kostkach.

Przychodzi baba do lekarza.
- Panie doktorze, mojego męża ugryzła pszczoła.
- Gdzie?
- W tego... no wie pan...
- Rozumiem. A czego pani ode mnie oczekuje?
- Niech pan da mężowi coś, żeby ból minął, a opuchlizna została.

Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze bardzo źle się czuję, a żadna tabletka mi nie pomaga.
Na to lekarz:
- Niech pani kupi Marsa, Mars jest dobry na wszystko!

Przychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze, bardzo boli mnie brzuch!
- A co pani jadła?
- Puszkę śledzi.
- Czy były świeże?
- Nie wiem, nie otwierałam!

Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, sikam czterema stróżkami moczu.
- Niemożliwe, niech pani to pokaże!
Po chwili:
- Proszę pani, to tylko guzik od rozporka!

Przychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze, wszystko kojarzy mi się z sexem...
- A brom brała pani?
- A jeszcze żem nie brombrała dzisiaj...

Przychodzi baba do lekarza.
- Panie doktorze, wyrostek mi dokucza.
- Kopnij pani gówniarza, to się odczepi!

Przychodzi baba do lekarza :
- Panie doktorze źle się czuje.
Lekarz zbadał babę
- Niech pani codziennie rano na czczo wypija jedno jajko.
- Panie doktorze, ale ja nie znoszę jajek.
- A kto je pani każe znosić?