- Jedzmy gowno 300 miliardow much nie moze sie mylic!
Chuck Norris - nawet jak miał granat w bucie, to mu tylko dziure w skarpecie wyrwało.
- Dlaczego już nie ma balów przebieranców w Wąchocku ?
- Bo raz córka sotysa przebrała się za akumulator i ją całą noc ładowali...
- W jakim wieku jest pani córka?
- W najgorszym: już za duża na lalki, a za młoda na chłopców!
Matka krzyczy na córkę:
- Zabraniam ci wracać tak późno do domu. Masz dopiero 17 lat. Ja w twoim wieku...
- Wiem, wiem. - przerywa córka - Siedziałaś stale w domu... bo ja miałam pięć miesięcy...
W przedziale pociągu jedzie Polak, Rusek, Francuz, matka z córka. Po pewnym czasie pociąg wjeżdża w tunel. W ciemności słychać cmok i trzask.
Oto co myślą sobie osoby w przedziale:
Matka: Ale mam porządna córkę, któryś ją pocałował, a ona go w pysk...
Córka: Ale mam głupią matkę, frajer ją pocałował, a ona go w pysk...
Francuz: Ale mi się udało, pocałowałem ją, a w pysk dostał kto inny...
Rusek: Co jest??? Najpierw mnie całują, a potem biją...
Polak: Wy się tam całujcie, a ja Ruskiemu i tak wpie*.*lę!!!
Idzie dwóch policjantów. Nagle jeden znalazł lusterko, patrzy i mówi :
- O! moje zdjęcie!
Drugi bierze i mówi:
- No cos ty, to moje zdjęcie!
Pokłócili się i poszli na komendę. Tam trafili na komendanta, który postanowił autorytatywnie rozstrzygnąć spór. Spogląda i mówi :
- No co wy, chłopcy, swego komendanta nie poznajecie?
- A w ogóle, to po cholerę wam moje zdjęcie, co?
I zabrał lusterko do kieszeni. Po powrocie do domu przebrał spodnie.
Później córka go pyta :
- Tato, możesz mi dać trochę pieniędzy?
Komendant :
- A weź sobie ode mnie z kieszeni.
Córka poszła, i znalazła w kieszeni lusterko, i wola do matki :
- Mamoooo! widziałaś, tato nosi w kieszeni zdjęcie jakiejś laski!
Matka przybiegła, patrzy i mówi do córki :
- Cos ty, to jakaś stara rura!
Wieczorem przychodzi baca do I-szego sekretarza gminnej POP i mówi, że chce koniecznie zapisać się do partii. Sekretarz, że trzeba pół roku próby. Na to baca:
- Albo mnie tyrozki zopisecie, albo nie chce w ogóle.
- Ależ baco, powiedzcie, chociaż dlaczego.
- Jok mnie zopisecie to powim.
- Ale baco, nie mogę was zapisać, skoro nie znam nawet motywacji.
Po godzinnej konwersacji w tym stylu sekretarz skapitulował i zapisał bacę do partii.
- No to powiedzcie baco teraz, dlaczego tak nagle zachciało wam się do partii?
- No, tera powim. Psychodza jo do chołupy i wchodza do swojego pokoju a tam widza, moja żona w moim łóżku z kochankiem. No to posedł jo do kuchni, golnął se kielicha i posedł do drugiego pokoju, a tam widza córka w łóżku z gachem. No to wrócił jo do kuchni, golnął se drugiego kielicha i se powidzioł: JO WAM KURWY WSTYDU NAROBIE!!!
Pytają bacę:
- Czy te trzy dziewczynki są twoimi córkami?
Baca:
- No.
- Ale one urodziły się tego samego dnia?!
- No...
-... w odstępach piętnastominutowych!!!
- No to co?! Ja mom rower...
Przychodzi baba z córką do lekarza. Córka jest piękna i seksowna. Lekarz od razu każe jej się rozebrać. Baba protestuje:
- Ależ panie doktorze, to ja jestem chora!
Przychodzi baba z córką do lekarza.
- Panie doktorze, moja córka ma straszny wytrzeszcz oczu.
Przychodzi baba do lekarza z córką.
- Ania, stań prosto żeby pan doktor zobaczył, jaka jesteś krzywa.
Pytają bece: -Czy te trzy dziewczynki są twoimi córkami ? Baca: -No. -Ale one urodziły się tego samego dnia ?! -No... -... w odstępach piętnastominutowych !!! -No to co ?! Ja mom rower ...
Do lekarza przychodzi kilkunastoletnia dziewczynka. -Myślę, że będziemy się często widywać. -A to dlaczego? - pyta lekarz. -Ja jestem córką tej baby, która do pana przychodziła.
Rozmawiają córka i matka na Dzikim Zachodzie: - Mamo, Bill się na pewno ze mną ożeni! - Oświadczył ci się? - Nie, ale już zastrzelił swoja żonę!
Żona Masztalskiego przychodzi do lekarza po poradę. -Panie doktór, czy mom już pogodać z swoją cerą na te drażliwe, seksualne tematy? -A ile córka ma lat? -Piętnaście. -No oczywiście - mówi lekarz. -Przy okazji, matko, możecie się wiele nauczyć!
Przychodzi baba z córką do lekarza. Córka jest piękna i seksowna. Lekarz od razu każe się jej rozebrać. Baba protestuje: -Ależ panie doktorze, to ja jestem chora! -To proszę pokazać gardło - mówi lekarz.
Córka pyta matkę: - Czy to prawda, że w niektórych częściach Afryki kobieta, aż do chwili ślubu nie zna swojego męża? - Tak kochanie, ale to zdarza się w każdym kraju...