- Piwo z rana jak smietana.
Chuck wymyslił maszyne czasu i cofnał sie w przeszłosc, zeby zapobiec zabójstwu Kennedyego Kiedy Oswald strzelił, Chuck przyjał trzy pociski na swoja brode. Głowa JFK eksplodowała z czystego zadziwienia
Na egzaminie z chemii profesor pyta studenta:
- może opisze mi pan rtęć?
- Rtęć ogrzewana do wysokich temperatur rozkłada się. Z Hg powstaje H - czyli atomowy wodór, który jako bardzo lekki unosi się do wyższych partii atmosfery...
- A co w takim razie pozostaje ?
- A... a pozostaje g i g to jest... eeee... Wiem! Stała grawitacji i wynosi ona około 9.81...
Na egzaminie z chemii profesor pyta studenta:
- może opisze mi pan rtęć?
- Rtęć ogrzewana do wysokich temperatur rozkłada się. Z Hg powstaje atomowy wodór H, który jako bardzo lekki i unosi się do wyższych partii atmosfery...
- A co w takim razie pozostaje?
- A... a pozostaje g i g to jest... eeee... Wiem! Stała grawitacji i wynosi ona około 9.8...
Na egzaminie z chemii profesor pyta studenta:
- może opisze mi pan rtęć?
- Rtęć ogrzewana do wysokich temperatur rozkłada się. Z Hg powstaje H - czyli atomowy wodór, który jako bardzo lekki unosi się do wyższych partii atmosfery...
- A co w takim razie pozostaje ?
- A... a pozostaje "g" i "g" to jest... eeee... Wiem! Stała grawitacji i wynosi ona około 9.81...
Student budzi się rano po ognistej imprezie. Przeciąga się i podchodzi do lustra. Wytęża wzrok i po chwili rozróżnia czerwony nos i podkrążone oczy. Przygląda się bliżej i dostrzega sznureczek, który wystaje mu z kącika ust. Pada na kolana i zaczyna się modlić: Panie Boże oby to była torebka od herbaty!
Na egzaminie z chemii profesor pyta studenta:
- może opisze mi pan rtęć?
- Rtęć ogrzewana do wysokich temperatur rozkłada się. Z Hg powstaje atomowy wodór H, który jako bardzo lekki i unosi się do wyższych partii atmosfery...
- A co w takim razie pozostaje?
- A... a pozostaje g i g to jest... eeee... Wiem! Stała grawitacji i wynosi ona około 9.8...
Studentki zgłosiły zepsute umywalki. Następnego dnia woźny domu studenckiego, w którym mieszkały, komunikuje przez radiowęzeł:
- Panie, które mają zatkane niech zejdą na dół. Facet od napraw już czeka.
Trzech studentów chemii (trzeba dodać , że swój przedmiot mieli w małym paluszku) zabalowało na gościnnych występach w innym mieście i nie zdążyło wrócić na poniedziałkowy egzamin z ulubionego przedmiotu. Ponieważ wiedzieli , że Profesor ich lubi i ma o nich dobra opinię, poprosili go o inny termin egzaminu, a winę za spóźnienie zwalili na awarię koła w samochodzie. Profesor wyraził zgodę, ale pod jednym warunkiem - każdy z nich będzie pisał egzamin w innym pomieszczeniu. Po zajęciu miejsc, studenci dostali kartkę z tylko jednym pytaniem:
- KTÓRE KOŁO?
Rozmawia dwóch studentów.
- Słyszałeś?!? Wildstein puścił listę!
- I co? Wpisałeś mnie?!?
Jedna studentka pierwszego roku chemii na proseminarium:
- Na co dysocjuje Hg?
- Na H i na g, czyli na wodór i grawitacje.
- Jasiu, co osiągamy dzięki chemii?
- Przewagę blondynek, pani profesor.