zdjęte z murów

Jeszcze Polska nie skinela, punki my zyjemy.

Chuck Norris wiecznie żywy

Agencje podaly ze Chuck Norris policzyl do nieskonczonosci nieskonczenie wiele razy a potem... kopnal ja z polobrotu

Przed maturą

zapiski z zeszytów

Losowy kawał

Zomowiec nad rzeka paluje z zapalem zabe. Podchodzi do niego jakis starszy facet i pyta:
- Co pan paluje ta biedna zabe? Nic panu nie zrobila!
A zomowiec na to:
- Nie dosc ze w moro, to jeszcze podskakuje! (i jebs zabe).

Znalezione dla frazy: autobus w bazie kawałów 41

Jadą dwie dziwki autobusem.
Nagle jedna mówi:
-Ale tu śmierdzi spermą!!!
Druga na to:
-Oj! Odbiło mi się!!

Zakonnica wychodzi z zakonu po pięciu latach i słyszy słowo chuj .
Proszę księdza co to jest chuj ? Ksiądz odpowiada ludzie .
Zakonnica słyszy słowo kurwa.
Proszę księdza co to jest kurwa ksiądz odpowiada kobieta .
Zakonnica słyszy słowo cipa.
Proszę księdza co to znaczy cipa ksiądz odpowiada czoło .
Zakonnica w chodzi do autobusu i mówi :
ale mi się cipa spociła ,co wy chuje nigdy kurwy nie widzieliście.

Przed brama nieba staje ksiądz i kierowca autobusu. święty Piotr mówi:
- Ty kierowco do nieba, a ty księże do czyśćca.
- Ale czemu tak? - Pyta ksiądz.
Bo widzisz, jak ty prawiłeś kazania to wszyscy spali,
a gdy on prowadził autobus to wszyscy się modlili.

- jaka jest największa I najstarsza oaza polityki?
- Komunikacja miejska! Żeby w godzinach szczytu wejść do tramwaju lub autobusu trzeba się mocno pchać, głośno krzyczeć, pluć i kopać...

Idzie dwóch studentów przez miasto, zatrzymują się na przystanku autobusowym i patrzą na rozkład jazdy.

Politechnika. Egzamin z fizyki. Profesor, który wstał lewą nogą, zaczyna pytać pierwszego delikwenta.
- Jedzie pan autobusem I jest straszliwie gorąco. co pan zrobi?
- Otworzę okno.
- Bardzo dobrze - mówi profesor - A teraz proszę wyliczyć jakie zmiany w aerodynamice autobusu zajdą po otwarciu okna?
- ???????????????
- Dziękuję panu. Dwója. Następny proszę!
Wchodzi drugi student. Dostaje to samo pytanie, ten sam stopień i wychodzi. Po godzinie wynik meczu profesor vs studenci brzmi 9 : 0. Jako dziesiąta wchodzi śliczna studentka. Profesor pyta:
- Jedzie Pani autobusem I jest straszliwie gorąco. co Pani robi?
- Zdejmuję bluzkę. - odpowiada studentka.
- Pani mnie Nie zrozumiała. jest naprawdę Bardzo gorąco.
- To jeszcze Zdejmuję spódnicę.
- Ale żar jest Nie do zniesienia - dalej utrudnia profesor.
- To Zdejmuję stanik.
Profesor aż oniemiał z wrażenia, a studentka mówi:
- Panie profesorze mogę jeszcze zdjąć majtki, ale nawet jakby mnie
mieli przelecieć wszyscy faceci w autobusie, to okna nie otworzę!

Żona do Kowalskiego:
- Wyobraź sobie, że dziś trzej mężczyźni ustąpili mi miejsca w autobusie!
Na to mąż:
- I co, zmieściłaś się?

Jedzie małżeństwo autobusem. Mąż usiłuje skasować bilety, ale okrutnie trzęsie. Autobus zatrzymał się na czerwonym. Żona woła:
- Wkładaj szybko, póki stoi!

Mąż do żony:
- możesz dać mi pieniądze na bilet autobusowy?
- Niestety, mam tylko sto złotych w jednym banknocie.
- Daj, pojadę taksówką.

Dlaczego do Wąchocka jeździ szklany autobus ?
- Bo każdy chce siedzieć przy oknie !

Dlaczego autobus jeżdżący do Wąchocka jest szerszy niż dłuższy ?
- Bo wszyscy chcą przy kierowcy siedzieć.

- Dlaczego autobus stając w Wąchocku otwiera tylko środkowe drzwi?
- Bo przednie i tylne to już nie Wąchock.

- Dlaczego kiedy uruchamiano linię do Wąchocka,
to autobus przyjechał w piątek, a
odjechał w poniedziałek?
- Bo sołtys uczył chamstwo jak się wsiada i wysiada.

- Dlaczego kiedy uruchamiano linie do Wąchocka, to autobus przyjechał w piątek, a odjechał w poniedziałek ?
- Bo sołtys uczył chamstwo jak się wsiada i wysiada.

- Dlaczego do Wąchocka jeździ szklany autobus?
- Bo każdy chce siedzieć przy oknie!

- Dlaczego autobus jeżdzacy do Wąchocka jest szerszy niż dłuższy ?
- Bo wszyscy chcą przy kierowcy siedzieć.

Wychodzi zakrwawiony kangur z autobusu.
- Co ci się stało? Pyta stojący obok człowiek.
- Ktoś próbował mi wyrwać torbę!

Stojącego na przystanku autobusowym Murzyna otacza grupka wyrostków, skandujących:
- Małpa, małpa, małpa!
Po chwili zjawia się policjant. Murzyn pyta go:
- Nie zareaguje pan?
Policjant zaskoczony:
- O! W dodatku mówi!