zdjęte z murów

Wypuscic baki z dupy!

Chuck Norris wiecznie żywy

Kiedy Chuck Norris dzwoni na 0-700, nie zostaje obciazony rachunkiem Automat sam sobie wrzuca monety

Przed maturą

zapiski z zeszytów

Losowy kawał

Na dyskotece Jaś podchodzi do dziewczyny i się pyta... ,,Jak masz na imię"-powiedział ,,Joanna"-powiedziała Na to Jaś,, Jo też ze wsi"

kawał w kategorii W restauracji

Zeflik i Karlik siedzą w szynku i pija piwo. Po trzecim kuflu Zeflikowi skończyły się pieniądze.
- Siedź, siedź - mówi mu Karlik - ja stawiam.
- Karlik, a skąd ty masz tyle forsy? - pyta Zeflik - Zarabiasz tyle co i ja, babie oddajesz tyle co i ja, a ciągle masz.
- A bo widzisz: co poniedziałek idę sobie pod ten dziurawy płot za szynkiem. Staje za płotem i jak górnicy przychodzą lać, to wysuwam przez dziurę rękę, łapie jednego za ciulika, przez druga szparę wystawiam nóż i wołam Stówa albo ciulik! . I tak sobie dorabiam.
- Gadasz, że w poniedziałki?
- No...
- To ja będę we wtorki!
Spotykają się za jakiś czas.
- Dzisiaj ja stawiam! - powiada Zeflik.
- O, zrobiłeś, jak ci gadałem?
- Tak.
- No i ile zarobiłeś za jeden dzień?
- Osiem stów i trzy ciuliki.