Bez wypicia nie ma życia.
Chuck Norris potrafi wejść do malucha tylnymi drzwiami.
Żona przygotowując wystawną kolację wysłała męża po ślimaki. Mąż posłusznie poszedł ale po drodze spotkał kumpla i poszedł na piwo. Rano wraca, na progu wysypuje ślimaki, otwiera drzwi i głośno woła: - No, nareszcie doszliśmy do domu!