Poszli studenci na egzamin.
Profesor:
- mam dwa pytania: Jak Ja się nazywam I Z czego jest ten egzamin?
Studenci spojrzeli po sobie:
- Cholera! A mówili, że z niego jest taki luzak!
Dzwoni jegomość do akademika:
- czy można Z Maryśką?
- Z nimi wszystkimi można.