Zbyszko z Bogdańca, religia ze szkół.
Chuck Norris pije tylko kawe z kubka.
Do Brezniewa przyjechała z wizyta jego matka gdzieś z dalekiego kołchozu. Została przyjęta jak głowa pastwa, oprowadzona po fabrykach, muzeach, odbyły przyjęcia na jej cześć. Odjeżdżając, mówi do syna:
- To wszystko twoje, Lonia?
- Tak, mamo.
- Uważaj, synku, bo jak przyjdą komuniści, to ci wszystko zabiorą!
Hrabia:
- Janie, czy u nas w ubikacji są dwa sznurki, czy jeden ?
- Jeden.
- W takim razie znowu załatwiłem się pod zegarem.
Żona strofuje męża:
- Czy naprawdę musiałeś znowu wypić cala butelkę...
W świąteczny wieczór żona bezskutecznie oczekuje na męża, który najwidoczniej...
W restauracji zawiany klient przegląda kartę dań. W końcu przywołuje...
Trzeźwiejący gościu po spędzonej nocy z panienka, która właśnie cierpiała na...