Dawka większa niż życie.
W saunie Chucka Norrisa panuje zero absolutne.
Leszek Moczulski został powołany na sędziego startowego w biegu na 100 metrów. Dostał pistolet startowy i dowiedział się, że jak tylko główny arbiter zezwoli na bieg ma wystrzelić.- Do którego zawodnika najpierw? - pyta Moczulski.