Kawały O góralach : Przychodzi hanys do sklepu w Warszawiie

zdjęte z murów

- Ala ma kota. Kot ma AIDS.

Chuck Norris wiecznie żywy

Chuck spi z właczonym swiatłem. Nie dlatego, ze boi sie ciemnosci. To ciemnosc boi sie jego

Przed maturą

zapiski z zeszytów

Losowy kawał

Komisja poborowa. Chłopak z trudem odczytuje z tablicy największą literę. Lekarz decyduje: - Zdolny do walki z czołgami.

kawał w kategorii O góralach

Przychodzi hanys do sklepu w Warszawiie i pyta:
- Czy są fafkulce?
Ekspedientka nie kumata mówi:
- Nie ma
Na to hanys:
- To poprosza fa f spray u

przychodzi hanys sklepu warszawiie fafkulce ekspedientka kumata hanys poprosza spray

Inne kawały

Kawały kategorii O góralach