Jak nie możesz przyjść do siebie, przyjdź do mnie.
Chuck Norris budzi się rano, kopiąc się z półobrotu w ryj.
Student pyta kumpla: – Czemu jesteś taki smutny? – Napisałem do rodziców list, żeby mi przysłali pieniądze na lampkę nocną, abym mógł się wieczorami uczyć. – I co, nie przysłali? – Przysłali – lampkę...