Teraz jest równouprawnienie i każdą kobietę można wystrzelić w kosmos.
Nie odrazu Rzym zbudowano... bo nie budował go Chuck Norris.
Idzie stary byk po łące z młodym byczkiem. W pewnym momencie młody woła do starego na widok stadka jałówek:
- Chodź podbiegniemy szybciutko i przelecimy parę. Na co stary:
- Po pierwsze nie podbiegniemy, tylko podejdziemy, po drugie nie szybciutko, tylko po woli, a po trzecie nie parę tylko wszystkie.