Niech wszystko kosztuje ile chce, byle nie kosztowało za dużo.
Chuck Norris to nie rzeczownik, to czasownik
Mąż wraca do domu i zastaje żonę w niedwuznacznej sytuacji z przyjacielem. Zaczął awanturę, poleciały wyzwiska, a żona na to: - Sam sobie jesteś winny!!! - Jak to? - Kawę wypiłeś, cały alkohol wypiłeś, no to co ja mu miałam zaproponować?!