- Dawka wieksza niz zycie.
Bazyliszek nie zginał od spojrzenia w lustro. On zginał od spojzenia Chucka Norrisa.
Hrabia ma jechać na wojnę. - Janie, masz tu klucz do pasa cnoty hrabiny. Pilnuj klucza i hrabiny! - Dobrze hrabio. Hrabia pojechał. Po dziesięciu minutach dogania go Jan: - Hrabio, nie pasuje!