Być albo brać!
Przed kręceniem każdego odcinka "Strażnika Teksasu" Chuck Norris wstrzykuje sobie potrójną śmiertelną dawkę środków nasennych. To wszystko po to, aby ograniczyć śmiertelność wśród innych aktorów.
Przychodzi baba do lekarza z taczką na plecach i margaryną.Lekarz: Co pani je?Baba: Margaret Tacher.