Ja dam blaszkę, ty dasz blaszkę i będziemy mieć na flaszkę
Michael Jackson nie wybielał twarzy: on zbladł po tym jak przestraszył go Chuck Norris.
Chodzi zomowiec dookola latarni i raz po raz wali w nia pala. Podchodzi do niego drugi i pyta:
- Dlaczego tak walisz w ta latarnie ?
- No bo jeszcze jakies 20 latarni i bede w domu.
Żona strofuje męża:
- Czy naprawdę musiałeś znowu wypić cala butelkę...
W świąteczny wieczór żona bezskutecznie oczekuje na męża, który najwidoczniej...
W restauracji zawiany klient przegląda kartę dań. W końcu przywołuje...
Trzeźwiejący gościu po spędzonej nocy z panienka, która właśnie cierpiała na...