Szkoda, że nie można żyć na brudno.
Z półobrotu muru nie przebijesz - chyba że nazywasz się Chuck Norris
- Kryśka porzuciła swojego męża! - Co ty powiesz?! Przecież była w nim taka zakochana, nazywała go nawet światłem swojego życia! - To prawda, ale to światło wieczorami coraz częściej gasło!