- Rzut koniem przez płotki na 1000m.
Najpierw był Chuck Norris, dopiero potem Wielki Wybuch i początek wszechświata.
Po rozprawie prokurator, zataczając się ze śmiechu, wpada do pokoju, w którym siedzą jego koledzy po fachu. - co cię tak rozbawiło? - pytają. - Genialny kawał polityczny. - Opowiedz. - Nie mogę. przed chwilą Właśnie Za ten dowcip zażądałem pięć lat.