Pielęgniarka odbierająca poród Chucka Norrisa widząc go krzyknęła: "O mój Boże, to Chuck Norris"Potem uprawiali seksByła to trzecia panienka, jaką Chuck zaliczył.
Młodzi rodzice usypiają rozkapryszone maleństwo. - A może powinnam mu coś zaśpiewać? - zastanawia się Bardzo juz zmęczona żona. - Poczekaj, kochanie, spróbujmy jeszcze po dobroci.