- Najlepsza panienka to wlasna reka.
Chuck Norris lepiej włada nogą (używając jej do słynnego juz kopa z półobrotu) niż razem wzięci mistrz Yoda i Oby-Was-Kopneli mieczem swietlnym.
Spotyka się dwóch kumpli z wojska, którzy juz od bardzo dawna się nie widzieli.
- A co tam u ciebie?
- Ożeniłem się.
- I co, dobrze ci, nie narzekasz?
- Nie narzekam...
- A To limo Pod okiem To skąd?
- A To Jak narzekałem...
Żona strofuje męża:
- Czy naprawdę musiałeś znowu wypić cala butelkę...
W świąteczny wieczór żona bezskutecznie oczekuje na męża, który najwidoczniej...
W restauracji zawiany klient przegląda kartę dań. W końcu przywołuje...
Trzeźwiejący gościu po spędzonej nocy z panienka, która właśnie cierpiała na...