- Polska dla Polakow... ziemia dla ziemniakow... a dupy dla nas.
Czas nie czeka na nikogo. Chyba, że tym kimś jest Chuck Norris.
Szedł pijany generał z adiutantem przez las. Cos zaszeleściło w krzakach. Generał niewiele myśląc strzelił. Adiutant pobiegł zobaczyć co. Po chwili wraca:
- Melduje posłusznie, ze zastrzeliliście zwykła krowę!
- To nie mogła być zwykła krowa - zwykle krowy nie wałęsają się po lasach! To musiała być dzika krowa!
Idą dalej. Znowu cos zaszeleściło. General strzelil i adiutant polecial sprawdzic. Wraca:
- Melduje posłusznie, ze zastrzeliliście dzika babę.
Żona strofuje męża:
- Czy naprawdę musiałeś znowu wypić cala butelkę...
W świąteczny wieczór żona bezskutecznie oczekuje na męża, który najwidoczniej...
W restauracji zawiany klient przegląda kartę dań. W końcu przywołuje...
Trzeźwiejący gościu po spędzonej nocy z panienka, która właśnie cierpiała na...