- Napis cwiczebny.
Kiedy Chuck Norris popatrzył na Słońce, Słońce odwróciło wzrok.
Zdyszany facet biegnie przez środek ulicy. W pewnym momencie zatrzymuje go policjant i pyta:
-dokąd pan biegnie I Dlaczego po środku ulicy? - pyta.
- Biegnę żeby zdążyć na kazanie!
- A kto o 3 w nocy wygłasza kazania?
- moja żona-odpowiada.
Żona strofuje męża:
- Czy naprawdę musiałeś znowu wypić cala butelkę...
W świąteczny wieczór żona bezskutecznie oczekuje na męża, który najwidoczniej...
W restauracji zawiany klient przegląda kartę dań. W końcu przywołuje...
Trzeźwiejący gościu po spędzonej nocy z panienka, która właśnie cierpiała na...