Praca uszlachetnia. Lenistwo uszczęśliwia.
Chuck Norris sciagnał internet na dyskietke.
Po rozprawie prokurator, zataczając się ze miechu, wpada do pokoju, w którym siedzą jego koledzy po fachu. - Co cię tak rozbawiło? - pytają. - Genialny kawał polityczny. - Opowiedz. - Nie mogę. Przed chwilą właśnie za ten dowcip zażądałem pięć lat.