Matko boska! poczelas bez grzechu - pozwol grzeszyc bez poczecia.
Chuck nie tylko zapładnia!! on tez zapyla...
- Dlaczego nie wstajesz? - pyta Jasia w autobusie starsza pani i spogląda na niego karcąco. - Już ja dobrze panią znam! Ja wstanę, a pani zajmie mi miejsce!