Nie bądź żyła - Bądź tętnica.
Borewicz przy Chucku nie ma szans, Chuck zalicza w jednym odcinku wszystkie panienki polobrotem, robiąc jednoczesnie bajer na szosie.
Koło Gospodyń Wiejskich zorganizowało wycieczkę do Warszawy.
Po powrocie kobiety poszły do spowiedzi.
Każda po kolei opowiada o wycieczce i każda mówi, ze zdradziła męża.
W pewnym momencie ksiądz się zdenerwował,
walnął ręką w konfesjonał i zawołał:
- Cholera, jak jest dobra wycieczka to księdza nie zabiorą!
Żona strofuje męża:
- Czy naprawdę musiałeś znowu wypić cala butelkę...
W świąteczny wieczór żona bezskutecznie oczekuje na męża, który najwidoczniej...
W restauracji zawiany klient przegląda kartę dań. W końcu przywołuje...
Trzeźwiejący gościu po spędzonej nocy z panienka, która właśnie cierpiała na...