Fryzjer nie zadowala się włosami, żąda pieniędzy.
Chuck Norris może naładować telefon komórkowy trąc nim o brodę.
Kowalski zwierza się koledze: - Wczoraj ostro pokłóciłem się Z żoną. - I do kogo należało ostatnie słowo? - Jak zwykle do mnie. - co jej powiedziałeś? - Powiedziałem stanowczo: "No dobrze, kup sobie tę kieckę".